Droga Pani Aniu,
Niestety szkoła z programem dla siedmiolatków nie jest optymalna dla sześciolatka. A głoskowanie nie jest dobre dla nikogo, to średniowieczna metoda nauki czytania. Proszę powiedzieć Córeczce, ze nie musi głoskować i nauczyć ją czytać sylabami. Może Pani skorzystać z podręcznika do pierwszej klasy dla sześciolatków "Kocham szkołę" (www.wir-wydawnictwo.com).
Alusia być może jest lewouszna, trzeba sprawdzić formułę lateralizacji oka, ucha, ręki i nogi. Jeśli lateralizacja jest skrzyżowana Córeczka należy do grupy dzieci zagrożonych dysleksją, ale to nie oznacza, że nie nauczy się czytać. Dzieci, które mają już negatywne przeżycia szkolne bardzo dobrze współpracują z programem "Kocham czytać" (www.we.pl).
Proszę poczytać artykuły na temat nauki czytania na stronie www.konferencje-logopedyczne.pl.
Serdecznie pozdrawiam Alusię i zapewniam, że nie trzeba głoskować, by czytać szybko i z PRZYJEMNOŚCIĄ.
JAgoda Cieszyńska
Komentarze
Jak czytam wypowiedzi i porady specjalistów, to dosłownie wierci mi się w brzuchu, Co tez pani doradza rodzicom!! Jeśli dziecko e pierwszej klasie nie potrafi wskazać głoski w wygłosie i nagłosie, to znaczy, ze , albo nie pracowano w przdszkolu nad rozwojem słuchu fonematycznego, albo dziecko ma zaburzony rozwój słuchu fonematycznego. Wtedy z takim dzieckiem pracuje sie inaczej, uczyć go czytać sylabami, ale z pisaniem na pewno będzie miało problemy i to długi czas. Nad poprawnoscią pisania tez trzeba z taki dzieckim dzieckiem pracować specjalnyami metodami. To wymaga ciężkiej i żmudnej pracy w szkole, w domu itp. Dlaczeo specjalisci nie alarmują, ze roczne przygotowanie przedszkolne w większości źle przygotowuje pod katem rozwoju słuchu fonematycznego!!! Nalezy zadbać, aby nauczycielki w przedszkolach potrafiły dobrze głoskować i takiego głoskowania żeby potrafiły nauczyc dzieci. Niestety,
dodany: 2014-02-05 16:58:18, przez: joanna