Witam,
Mój synek ma 4 lata i 4 miesiące mówi mało: mama, tata, baba, dziadzia, dzidzi, but, bob, mimi, klucz, auto, zna wyrazy dźwiękonaśladowcze zwierząt i pojazdów, sam się załatwia, ubiera, myje zęby, jest dzieckiem pogodnym, lubiącym się bawić, chodzi do przedszkola, nie miał tam trudności z adaptacją, nie płakał. Urodził się w 42 tygodniu ciązy, dostał 5 punktów, potem już 10. Miał podokostnego krwiaka prawostronnego poporodowego, który ładnie się wchłonął i lekarka nie kazała nam jeździć na konsultacje. Rozwijał się normalnie, gaworzył, siadał, pełzał, raczkował, chodził, pojawiały się pierwsze słowa. Filip dużo mówi, ale po swojemu. Byliśmy u dwóch psychiatrów na diagnozie; jedna napisał nam całościowe zaburzenia rozwojowe z cechami autystycznymi i opóźniony rozwój mowy. Druga natomiast tylko opóźniony rozwój mowy. Cechy autystyczne wzięły się, ponieważ w wywiadzie u pani psychiatry powiedział, że Filipek lubi bawić się autami układając je w pionie lub poziomie. Ja zawsze brałam to jako zabawę w parking, on je pozwala ruszać, bawi się i czasem lubi biegać w koło, że niby się gonimy w koło stołu. Miał robione badanie psychologiczne rozwojowe w zeszłym roku wynik 3/12 i dostał zajęcia wczesnego wspomagania. Proszę o pomoc, nie wiem jak pomóc synkowi. Jestem z województwa śląskiego. Wiem, że jak do 6 roku nie rozwinie się mowa to potem już tak zostanie, a i Filipek wszystkie polecenia wykonuje wie gdzie, co leży jak się nazywa, tylko nie umie tego powiedzieć. Proszę o pomoc pani Doktor.

Pozdrawiam,
Justyna