Dzień dobry pani Kingo,
Często zdarza się tak, że dzieci karmione piersią jako półroczne niemowlęta nie przesypiają jeszcze całej nocy i budzą się na pierś nie dlatego, że tak bardzo są głodne, tylko tak bardzo chcą pobyć z mamą. Z moich obserwacji wynika, że jest to zjawisko dość typowe w porównaniu do dzieci, karmionych sztucznie (to jest właśnie to słynne: półroczne dziecko powinno przesypiać noc - pod tym względem dzieci karmione piersią i sztucznie różnią się). Proszę się jednak nie niepokoić. Pani synek jest właśnie na granicy wieku pomiędzy wczesnym (0-6 m-c), a późnym (6-12 m-c) niemowlęctwem. Oznacza to, że z każdym miesiącem jego zachowania będą bardziej dojrzałe i stabilne. Zwykle w okresie późnego niemowlęctwa czas nieprzerwanego snu nocnego dzieci karmionych piersią się wydłuża do 5-7 godzin.
Jeśli chce Pani spróbować karmienia przed snem z butelki, a synek nie chce mleka modyfikowanego, proszę spróbować odciągać własne mleko laktatorem, szczególnie że mały jest alergiczny.
Przypuszczam jednak, że prawdziwa przyczyną niechęci do butelki może być to, że on nie umie (lub też nie lubi) jeszcze dobrze posługiwać się smoczkiem. To zupełnie inna technika niż ssanie piersi. Tu również uważam, że w najbliższych tygodniach sytuacja powinna się poprawić. Po 6 miesiącu życia gwałtownie wzrasta ilość potraw i konsystencji, jakie wypróbowuje dziecko. Robi się ciepło i on będzie więcej pił soków i wody, a więc i trenował picie z butelki. Tu warto być konsekwentnym i próbować codziennie, ale po troszkę, stopniowo, aż on w końcu zaskoczy. Około pierwszych urodzin zalecam przejście na kubek-niekapek.
Mam nadzieję, że kłopoty z nocnym budzeniem się nie nadwątlą Pani przekonania, że karmienie piersią jest super. Bo takie właśnie jest. Brawo dla Pani!!!
Serdecznie pozdrawiam,
Agnieszka Sokołowska
Komentarze