Droga Pan Agnieszko,
Jeśli Synek poszedł do przedszkola nie mówiąc w języku etnicznym, to rozwój dwóch języków nie mógł przebiegać prawidłowo. Koniecznie trzeba wspierać rozwój mowy, bo to warunek kształtowania się myślenia abstrakcyjnego i przyszłego sukcesu edukacyjnego. Powinna Pani skupić się nad językiem polskim i systematycznie ćwiczyć w domu. Jeśli ma Pani taką możliwość to lepiej by dziecko nie chodziło do przedszkola norweskiego. Jeśli tylko nauczy się języka polskiego, język drugi opanuje na prawidłowym poziomie i on i tak stanie się funkcjonalnie pierwszy.
Zachęcam do pracy w domu z wykorzystaniem programów:
1. "Słucham i uczę się mówić" - na początek "Samogłoski i wykrzyknienia" oraz "Wyrażenia dźwiękonaśladowcze" - www.arson.pl. WARUNEK: dziecko musi słuchać w słuchawkach.
2. "Kocham czytać" - na początek zeszyty od 1-5 (www.we.pl).
Warto skorzystać z pomocy terapeuty, gdy będzie Pani w Polsce. Znajdzie ich Pani na stronie www.szkolakrakowska.pl.
Radzę całkowicie wyeliminować telewizję i bajki, także te w języku polskim.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Komentarze