Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Dziecko trójjęzyczne

Witam,
Mam 4-letnią córkę mówiącą płynnie po polsku, angielsku i hiszpańsku. Córka jest bardzo zainteresowana nauką czytania. Zna wszystkie litery, umie napisać całkiem już złożone słowa "ze słuchu", zaczyna też składać litery w słowa, czyli czytać. Na razie sa to proste słowa po polsku. We wrześniu córka idzie do angielskiej szkoły. Chciałabym wykorzystać jej zainteresowanie czytaniem i nauczyć ją czytać po polsku, zanim zacznie czytać po angielsku (obawiam się komplikacji związanych z tym, że inaczej się pisze, inaczej wymawia angielskie wyrazy). Z informacji, na które się natknęłam, wynika, że córka nie powinna literować, ale robi to dość sprawnie i trudno ją od tego odwieźć, bo wychodzi jej to naturalnie oraz uczy się liter w przedszkolu. Może obie metody się nie wykluczają? Moje pytanie dotyczy tego z czego korzystać i od czego zacząć: "Kocham czytać" czy "Moje sylabki"? Jakie podejście poleca pani w wypadku dziecka wielojęzycznego?
Dziękuję za odpowiedź.

Magda
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Magdo,

Oba programy: "Kocham czytać" (polecany dla 3- i 4-latków) i "Moje sylabki" (polecany dla 5-latków) bazują na sylabie, która pozwala dzieciom uczyć się czytać ze zrozumieniem i w szybkim tempie. Badania prowadzone z udziałem dzieci wielojęzycznych pokazały, że tylko te dzieci odnoszą kognitywne korzyści z wielojęzyczności, które opanują w pełni etniczne systemy językowe (w mowie i w piśmie). Pierwszym językiem dziecka jest zawsze język matki. Warto uczyć dzieci czytać w języku polskim zanim rozpoczną naukę czytania w języku angielskim ze względu na inne strategie wykorzystywane w nauczaniu czytania w tych językach. 

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska

Zobacz inne porady w tematyce: wielojęzyczność, nauka czytania, czytanie

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć