Dzień dobry, proszę o poradę. Mój 28-miesięczny syn mówi tylko pierwsze sylaby słów np. "kot" mówi "ko", "pies" -"pie", "pić" - "pi", "noga" - "no" itp. Mówi też wyrazami dźwiękonaśladowczymi np. kot - miau, krowa - muu itp. Do drugiego roku życia mówił tylko mama, tata, baba. Jak coś chce to przeważnie ciągnie mnie za rękę i pokazuje co chce. Jest spostrzegawczy, nie ma problemu z dopasowaniem różnych elementów, wszystko co się do niego mówi to rozumie. Od miesiąca zaczęliśmy pracować z serią "Słucham i uczę się mówić" - "Wyrazy dźwiękonaśladowcze" oraz "Sylaby i rzeczowniki" (4 części). Syn na początku słuchał w słuchawkach, ale teraz nie chce, ściąga wyrywa się. Lubi jak puszczę mu w radiu płytę i pokazuje w książeczce odpowiednie obrazki do usłyszanych słów. Ale jak na razie powtarza tylko pierwsze sylaby. Proszę o poradę czy taka praca również przynosi efekty, ponieważ nie ma siły żeby go zmusić do słuchawek. Jak mogę stymulować go do wypowiadania całych słów?
Ania