Witam Panią serdecznie,
Mój synek 3,5 roku bardzo mało mówi. Urodził się w Anglii, gdzie mieszkał i miał kontakt zarówno z angielskim jak i polskim do 3 roku życia. Urodził się po terminie 2 tyg., poprzez wywoływanie, które niestety skończyło się cesarką. Ciąża przebiegała bez problemów. Gdy był malutki stwierdzono refluks żołądkowy, ale przechodził w miarę łagodnie. Rozwija się prawidłowo, chodzi do przedszkola, jest grzeczny, ładnie się bawi z rówieśnikami. Jednym słowem nie stwierdzono u niego żadnych innych zaburzeń jak opóźnienie z mową. Chodzimy 2 razy w tygodniu do logopedy i widzę, że jest poprawa. Powoli zaczyna mówić, a co najważniejsze powtarzać. Są to pojedyncze słowa lub dwa typu daj pić. Pani logopeda stwierdziła płaskość języka. Mimo, że chodzi do logopedy chciałabym mu również pomóc i ćwiczyć w domu. Proszę Panią doktor o radę jakie ćwiczenia mogę z nim wykonywać, z jakich pomocy dydaktycznych najlepiej korzystać.

Aneta