Recenzja książki:

Kaspar. Książę kotów

Kot, chłopiec, dziewczynka i ciekawa historia

Narratorem książki Kaspar. Książę kotów jest hotelowy boy Johnny Trott. Jego los zostaje spleciony z czarnym kotem Kasparem, którego do londyńskiego hotelu przywozi operowa diwa. A dzięki kotu chłopiec poznaje pewną ciekawską amerykańską dziewczynkę.

Początkowo akcja rozwija się powoli, spokojnie. Potem wypadki toczą się coraz szybciej, aż do punktu kulminacyjnego na Titanicu, którego koniec znamy. Historia chłopca i kota wcale się jednak wtedy nie kończy.

Kto się uratował z katastrofy? Co było dalej? I dlaczego Johnny w ogóle opuścił Londyn? Kim była owa dziewczynka i co wspólnego miała z kotem? Wszystkie odpowiedzi znajdują się w książce.

Michael Morpurgo pisze prosto i ciekawie, a czarno-białe ilustracje Michaela Foremana są świetnym uzupełnieniem tekstu.

Moja córka przeczytała książkę jednym tchem; mnie też się podobała. Polecamy.

Joanna Bednarczuk

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 25 listopada 2014