29 maja 2011, o 14.00, Dworek Białoprądnicki w Krakowie, razem z otaczającym go ogrodem, zamienił się w kolorową krainę zabaw i atrakcji dla dzieci. Właśnie w tym dniu odbył się tam Dzień Dziecka pod hasłem „Bolek i Lolek kontra Koszmarny Karolek”. Piknik okazał się wielkim sukcesem. Pogoda dopisała i do wspólnej zabawy przyłączyły się liczne rodziny ze swoimi pociechami.
A atrakcji nie brakowało. Po całym ogrodzie rozstawione były stoiska z przeróżnymi zabawami. Wielkim powodzeniem cieszyły się kolorowe tatuaże i malowanie twarzy. Dla tych dzieci, które chciały popisać się swoim talentem plastycznym przygotowano farby, pędzle i ogromne plakaty z postaciami Bolka i Lolka do pokolorowania. Można było także spróbować szczęścia w loterii fantowej. Aktywnym maluchom bardzo spodobała się „Strefa zabaw – tańce wygibańce”. Razem z animatorkami, przy skocznej muzyce dzieciaki bawiły się z miękkimi piłkami i skakankami. Nie zabrakło też zabaw z niezastąpioną chustą animacyjną.
Taras Dworku na czas pikniku stał się wspaniałą sceną, z której to organizatorka i zarazem prowadząca, Pani Jolanta Kogut, zapowiadała występy małych wykonawców i nagradzała wyróżnione w różnych konkursach dzieci. Największe wrażenie zrobiła na wszystkich 3-letnia Jagoda, która poruszała się i śpiewała jak prawdziwa artystka. Ponadto imprezę uświetniły swoimi występami grupy taneczne i wokalne, m. in. Teatr Tańca DF, działający przy Centrum Kultury Dworek Białoprądnicki.
Już o 15 rozpoczęła się sztafeta zabaw dla chętnych rodzin. Należało zgłaszać się z odpowiednią karteczką do kolejnych stanowisk i zbierać punkty, odpowiadając na pytania, rozwiązując zagadki i rebusy. Ale na śmiałków czekały też dużo trudniejsze zadania np. wyścigi w workach, czy kręcenie hula hop. Niemałą atrakcję stanowiła też przejażdżka konna i choć kolejka była długa, chętnych nie brakowało. Najlepszą odpowiedzią na to, czy impreza się udała były uśmiechnięte twarze dzieci i rodziców.
Dla 8-letniej Madzi i jej mamy dzień okazał się szczególnie przyjemny, bo córka dostała wyróżnienie za pracę plastyczną, młodszy braciszek nie potrafił jeszcze mówić, ale z dumą prezentował nowy tatuaż – kolorowego motylka. Ola i Zuzia zachwycone były „wszystkim”, a szczególnie pokazem psów policyjnych.
Obok wielu zabaw i uciech organizatorzy zadbali też o stronę edukacyjną. Przed bramą wjazdową dumnie prezentowały się wozy policyjne. Jednak tym razem strażnicy nie przybyli na żadną interwencję, ale po to, by pokazać dzieciom jak wygląda praca policjanta „od środka”. Najmłodsi mogli wejść do służbowego samochodu, włączyć syrenę, obejrzeć wyposażenie wozu. Obok na stolikach pokazywano broń i amunicję. Ta niebywała atrakcja przyciągała głównie chłopców, ale nie tylko… Tata Jacek, trzymając na rękach zafascynowanego synka, Michała, przyznał, że sam chętnie obejrzy cały sprzęt, bo do tej pory nigdy nie miał okazji.
Na trawniku odbyły się także pokazy umiejętności psów policyjnych oraz pokazy interwencji straży miejskiej. Obok sceny ustawiono także stolik, przy którym stróże prawa pokazywali dzieciom różne znaki. Były tam też zagadki i kolorowanki, dotyczące przepisów drogowych. Dla wszystkich którzy potrzebowali chwili odpoczynku od nadmiaru wrażeń z pomocą przyszło kino bajkowe, gdzie można było wygodnie usiąść i pooglądać wspaniałe przygody Bolka i Lolka.
Jak podkreśla organizatorka, Pani Jolanta Kogut, to już czwarty raz Centrum Kultury Dworek Białoprądnicki organizuje Dzień Dziecka. Piknik zawsze jest dobrze przemyślany i przygotowany, zabawie towarzyszą też różne postaci bajkowe. Tym razem byli to Bolek i Lolek. Miejmy nadzieję, że piknik ten stanie się tradycją Dworku i jeszcze nie raz spotkamy się tam, by wspólnie świętować Dzień Dziecka.
Piknik organizowany był w ramach obchodów Dni Dzielnicy IV Prądnik Biały 27-29 maja 2011 r.
Dorota Kolis
Zobacz filmik z imprezy autorstwa Wydawnictwa Znak Emotikon (kliknij)