Witam,
najczęstszą przyczyną popuszczania stolca jest zaparcie. Duży, twardy stolec blokuje jelita, a rzadka treść, która zazwyczaj gromadzi się powyżej, "przecieka" bokami i wraz z gazami wydostaje się na zewnątrz. Z Pani opisu wynika, że u syna najprawdopodobniej mamy do czynienie z takim właśnie mechanizmem. Nie wiem, czy stolce nadal są zaparte i jak często syn je obecnie oddaje, czy nadal przyjmuje laktulozę, ale zakładam, że tak. Najważniejszą rzeczą jest zatem uregulowanie wypróżnień. Dlatego proponuję: 1. ułożyć odpowiednio dietę (unikać ryżu i czekolady/kakao, spożywać dużo owoców i warzyw, spróbować podawać codziennie suszone śliwki i/lub kiwi, dodawać codziennie około 1 łyżeczki oliwy z oliwek do któregoś z posiłków), 2. obficie poić, 3. w miarę możliwości stosować ruch (wiem, że w przypadku syna nie jest to łatwe, ale pozycja siedząca/leżąca sprzyja zaparciom), 4. zmienić laktulozę na Forlax (początkowo 1 x 1 saszetka rano, a w razie braku efektu 1 rano i 1 popołudniu). Dieta powinna zmienić się na stałe, a terapia Forlaxem trwać co najmniej 6-8 tyg. Początki mogą być trudne, brudzenia mogą się nasilić, ale jeżeli jelita w końcu oczyszczą się z "zaległości", syn zacznie wypróżniać się na bieżąco, to przewód pokarmowy wróci do normalnego rytmu i zniknie lęk przed wypróżnieniami (który syn na pewno odczuwa), a to jest również bardzo istotne. Jeżeli powyższe zalecenia nie przyniosą poprawy (mam nadzieję, że będzie inaczej), to proszę zasięgnąć porady gastrologa dziecięcego. I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa, proszę nie stosować żadnych nagród ani kar, to nie jest kwestia złej woli syna, on potrzebuje cierpliwości i zrozumienia.
Pozdrawiam,
Grzegorz Wasążnik
Komentarze