Dzień dobry. Jestem mamą 2 chłopców 8 i 4 letniego. O ile z 4 latkiem nie mam większych problemów (zupełne przeciwieństwo brata) o tyle z 8 latkiem nie mogę sobie poradzić. Nie wiem czy to są "normalne" zachowania dziecka, z którymi rodzic może sobie sam poradzić czy powinnam zgłosić się o pomoc fachowca. A mianowicie: Starszy syn właściwie od najmłodszych lat był chłopcem trochę bojaźliwym, nieśmiałym. Bał się zostawać z opiekunką bał się innych nie potrafił nawiązać kontaktu z innymi dziećmi zawsze wolał stać trochę z boku. Nie potrafił "walczyć o swoje". Sytuacja pogorszyła się, gdy urodził się brat (miał wtedy 4 lata). Oczywiście nam wtedy wydawał się dużym samodzielnym chłopcem, który już nas nie potrzebuje i cała nasza uwaga skupiła się na młodszym. Chyba trochę za późno zauważyliśmy swój błąd. Do tego doszło jeszcze nasze postępowanie, że wszystko trzeba dać młodszemu (np. zabawki) i ustępować mu we wszystkim, bo on jest przecież taki malutki. Syn zaczął czuć się niekochany i mówił, że kochamy tylko jego brata. Pomimo naszych starań przy każdej okazji, gdy w czymś nie chcemy mu ustąpić ciągle nam to powtarza. Jest bardzo nerwowy. Bardzo łatwo wyprowadzić go z równowagi (nawet czymś takim, że np. jest w błędzie i chce się mu coś wytłumaczyć) krzyczy wtedy, płacze itp. Nie potrafi usiedzieć nieruchomo albo kiwa się na krześle a gdy się go przytrzyma to zaczyna kiwać nogami. Cały czas ma spocone ręce. Nie potrafi przespać całej nocy. Nie potrafi długo się nad czymś skupić szybko się zniechęca. Bardzo boi się ciemności i zostania samemu w pokoju, chociaż ktoś jest w pokoju obok. Trzeba z nim być w łazience, gdy się kąpie i nie pomaga to, że ma otwarte drzwi i głośno się rozmawia. Nie ma mowy żeby zasnął sam w pokoju nawet przy zapalonej lampce. Do tego jeszcze doszło to, że od września zmieniamy miejsce zamieszkania no i oczywiście będzie zmiana szkoły. To takie podstawowe sprawy, które mi się nasuwają. Proszę o radę, co mamy zrobić, aby mu pomóc? Dziękuję.
Pytanie przysłała pani Aga
Witam Panią,
Pani sytuacja jest na tyle skomplikowana, że od razu polecam Pani wizytę u psychologa dziecięcego. Trzeba się dowiedzieć dokładnie z czym mamy problem, co jest powodem takich trudności (powodów może być wiele) i opracować dla Państwa i dziecka plan działania i terapii– jeśli będzie taka potrzebna.
Z tego co wyczytałam dziecko ma trudności z samooceną, z poczuciem własnej wartości, brakiem akceptacji sytuacji rodzinnej, nie radzi sobie ze złością, jest lękliwe, nieśmiałe i ma trudności z koncentracją uwagi. Praca z Pani dzieckiem powinna się opierać na w/w obszarach. Przed wizytą u specjalisty proszę się zastanowić, który problem dla dziecka jest największ, z czym sobie kompletnie nie radzi i na czym należy się skupić w pierwszej kolejności?
Proszę o szybką konsultację aby w/w trudności nie przeniosły się na środowisko szkolne i naukę.
Życzę powodzenia
Dorota Kalinowska
Komentarze
Dzień dobry.Jestem mamą 8io letniego Jakuba jest to nasze jedno dziecko ponieważ jestem na wózku inwalidzkim.Syn z tego powodu że mama porusza się na wózku niema z tym problemu było i jest to dla niego normalne. Problem jest w tym że dość długo syn spał ze mną bo takie ciężkie warunki mieszkaniowe mieliśmy i teraz gdy już ma swój pokój nie chce w nim zasypiać.Jego zasypianie wygląd tak że w pokoju u babci bo od 4 lat mieszkamy z moimi rodzicami zasypia a babcia go przeprowadza tak w "półśpiku"i on resztę nocy śpi u siebie przy zapalonym świetle. Jakub jest spokojnym dzieckiem uczy się dobrze ,usłuchanym ale bardzo lękliwym jak pytam się dlaczego nie chce sam zasypiać mówi że się boi o nas czyli rodziców że coś się nam przez noc stać on nie wie co ale coś na pewno.Martwi mnie to że on pod względem spania żadnej traumy nie przeżył ,nigdy nie był straszony .Żadne argumenty
dodany: 2013-02-04 10:54:48, przez: Iwoan