Panie Grzegorzu,
proces nabywania umiejętności artykulacyjnych przebiega w pewnym porządku: od głosek "łatwiejszych", czyli wymagających mniejszej sprawności narządów mowy, do głosek bardziej skomplikowanych artykulacyjnie. Głoska -r uznawana jest za najtrudniejszą spośród głosek języka polskiego. Ona też (statystycznie) pojawia się najpóźniej. Przyjmuje się, że może mieć to miejsce w czwartym, piątym roku życia. Zatem można byłoby powiedzieć, że córka nie wymawiając w wieku 4,5 lat głoski -r jest na pewnym etapie rozwoju wymowy, co określa się mianem "niezakończony proces nabywania systemu fonetyczno- fonologicznego".
Na pytanie: "czy sama zacznie mówić" trudno dać odpowiedź nie słysząc wymowy córki. Należałoby bowiem sprawdzić, jak radzi sobie z tzw. pionizacją języka, która jest niezbędna do realizacji głoski -r oraz czy prawidłowo wymawia inne głoski dziąsłowe, czyli : l, sz, ż, cz, dż, które również uzależnione są od umiejętności unoszenia czubka języka do wałka dziąsłowego.
Myślę, że najprościej będzie uzyskać odpowiedź na wszystkie te pytania podczas spotkania z logopedą, który w razie potrzeby podpowie, jakie ćwiczenia należy wykonywać.
Pozdrawiam serdecznie
A.Kabała
Komentarze