Witam,
Synek ma 3 latka i 9 miesięcy, nie mówi pełnymi zdaniami, potrafi policzyć do 10 i powiedzieć w miarę poprawnie i dokładnie alfabet, na spacerze przeliteruje np. napis Apteka, mówi mama, tata, babcia Kasia, Ela, potrafi powtórzyć jakieś kwestie z bajek, ogląda bajeczki wybrane przez nas czyli np. Kubusia Puchata, Myszka Miki itp., śpiewa po swojemu, powie daj soczek, woda, pies, kot, jednak martwi nas to, że nie potrafi powiedzieć poprawnie chociaż jednego zdania, kiedy chce nam coś opowiedzieć jest to mieszanina dźwięków i pojedynczych wyrazów. Jest dzieckiem o silnym temperamencie - często chce postawić na swoim, jak na coś się nie zgadzamy jest płacz, który jednak udaje nam się szybko opanować. Potrafi sam się ubrać i rozebrać, korzysta z toalety, jednak w nocy śpi jeszcze w pieluszkach, szybko nudzi się przy pracach manualnych, najlepiej jak to by Mama lub Tata rysowali, a on tylko pokaże, w którym miejscu jaki kolorek. Martwi nas to, ponieważ synek nie do końca potrafi sam nawet trzymać w rączkach kredki lub narysować cokolwiek oprócz szlaczków. Czy jego nie mówienie i niechęć do prac manualnych powinna nas martwić?

Michalina