Witam Panią,
Jestem mamą Zosi, która w styczniu skończy 4 latka. Córka urodziła się z obustronnym rozszczepem podniebienia twardego i miękkiego, operowana w 13 m-cu życia, operacja i rekonwalescencja przebiegły w porządku, córeczka ma też lekką wadę serca (wrodzoną, wykrytą w 3 m. ż.). Zosia chodzi do przedszkola, ładnie się tam bawi, ma apetyt itp. jest grzecznym dzieckiem. Martwi mnie jej słaba mowa (kilkanaście wyrazów), od 2 lat jesteśmy pod opieką logopedów, surdologopedy, potem logopedy, teraz czekamy na nową wizytę u neurologopedy. Zosia miała robiony tomograf, eeg głowy (lekkie zmiany w lewej półkuli), badanie dna oka, badanie laryngologiczne-poza zapaleniem ucha (wysiękowym - już wyleczonym) i tymi zmianami w eeg nic nie znaleziono. Zosia słucha płyt P. Wianeckiej od dawna, ale powtarza tylko pierwsze sylaby (ba, bo, bu) lub ostatnie literki dłuższych wyrazów. Zamienia literkę t na k-"tak-kak", wszystko rozumie, jest samodzielna, sama je, myje zęby, ściąga ubranie itp., ale ten brak mowy nas bardzo martwi... Nie było nigdy tak, żeby złożyła dwuwyrazowe zdanie, zawsze są to pojedyncze słowa... Czy mogę liczyć na wskazówki od Pani? córka ogląda tv tylko raz - wieczorem 20 min., bo uwielbia teletubisie, poza tym bajki na cd w wieży stereo, bardzo lubi słuchać na słuchawkach, ale nie widać efektów. Wspomnę jeszcze, że ciężko usiąść z Zosią i np. układać puzzle, malować, lepić plasteliną - nie lubi tego typu zabaw, złości się i płacze.
Będę wdzięczna za odpowiedź.

Beata