Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Terapia słuchowa

Witam,
Mam dylemat. Syn przez kilka miesięcy bez problemu słuchał w słuchawkach "Sylaby i rzeczowniki", ładnie śledził tekst paluszkiem. Zachęcany przeze mnie powtarzał sylaby, łatwiejsze słowa. Nie do końca poprawnie fonetycznie. Po paru miesiącach puściłam mu płytę "Przyimki" i od tej pory w ogóle nie chce słuchać "Sylaby i rzeczowniki" - po prostu mam wrażenie, że ma ich dosyć. Jak siądę z nim (bez nagrania) i proszę żeby czytał, to stara się i czyta. Teraz najchętniej by tylko słuchał "Przyimków". Czy odpuścić mu "Sylaby i rzeczowniki" i możemy je czytać sami? Czy jednak pod przymusem dalej kazać mu je słuchać?

Monika
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Moniko,

jeśli Synek próbuje czytać sam, to oczywiście już nie wymagamy słuchania. Synek wie, że już umie mówić, czytać sylaby i chce to pokazać. To wspaniale, że dziecko chce się uczyć nowych rzeczy, to jest bardzo ważny etap rozwoju intelektualnego.


Serdecznie pozdrawiam,
JAgoda Cieszyńska

Zobacz inne porady w tematyce: program słuchowy, nauka czytania

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć