Przyszedł Władek dziś do dziadka,
Więc się głowi dziadek Władka,
Bo miał Władek zapytanie,
Co zje dziadek na śniadanie
I go pyta wprost do ucha,
Więc go dziadek pilnie słucha,
Ale dziadek słucha głucho,
Bo nie słyszy na to ucho,
Zatem grzecznie prosi dziadek,
Żeby znów powtórzył Władek.
Więc śle Władek zapytanie,
Co zje dziadek na śniadanie.
I znów pyta wprost do ucha,
I znów dziadek pilnie słucha,
Ale dziadek słucha głucho,
Bo jest głuchy na to ucho.
Więc śle Władek zapytanie,
Co zje dziadek na śniadanie.
I znów pyta wprost do ucha,
I znów dziadek pilnie słucha,
Ale dziadek słucha głucho,
Bo jest głuchy na to ucho.
Zatem grzecznie prosi dziadek,
Żeby znów powtórzył Władek...
Powiedz, Jasiu, powiedz, Olu, gdzie tak miło, gdzie tak miło, jak w przedszkolu. Bo przedszkole uczy, bawi nas, bo w przedszkolu miło płynie czas. Pani patrzy na nas z boczku, jak stawiamy,...
Tartak to jest miejsce, w którym Przez dnie całe lecą wióry. Bo zębami piła tnie W równe deski wielkie pnie, By z tych desek mógł fachowiec Zrobić meble całkiem nowe: Stoły,...
Tak sobie myślę czasem I może ktoś przyzna mi rację, Że wszystkie szkoły na świecie Powinny choć raz mieć wakacje. Wakacje są dla wszystkich Toż takie to oczywiste. Dlaczego z tych...
Chociaż nie są słodkie wcale To smakują też wspaniale. A gdy zjesz z nimi posiłek To ci dadzą wielką siłę, Taką siłę bohatera Jaką ma twój tata nieraz, Gdy ogromną dynię...
Wietrzyk? – wieje. Deszczyk? – pada. A śnieg? – prószy. Krawiec palto, a szewc buty pięknie uszył. Co mi wietrzyk, deszcz i śniegi... Idę...
Ruda wiewiórka, ruda wiewiórka skacze wesoło z drzewa na drzewo. Z chwiejnej gałązki w zieleń da nurka, machnie ogonkiem w prawo i w lewo. Zeszła na ziemię, nic się nie boi, wie,...
Powiem ci w słowach kilku, Co myślę o tym wilku: Gdyby nie był na obrazku, Zaraz by cię zjadł, głuptasku....
Wirus to nie jest ani zwierzątko, ani żyjątko, ani stworzonko. Z łaciny słowo virus pochodzi – to jad, trucizna, coś, co nam szkodzi. Choć samodzielnie nie może pożyć, dąży...
– Kto ty jesteś? – Polak mały. – Jaki znak twój? – Orzeł biały. – Gdzie ty mieszkasz? – Między swemi. – W jakim kraju? – W polskiej ziemi. –...
Zbieramy kasztany, robimy w nich dziurki, a wtedy je można nawlekać na sznurki. Tak robi się lejce, naszyjnik z korali. Kasztany, kasztany będziemy zbierali. .... i żołędzi...