Warszawa

Czytanki

Wierszyki

Pociąg towarowy - Krzysztof Roguski

Jedzie pociąg: buch, buch, buch!
Ciężko mu się jedzie... uch!
Bo z licznymi wagonami
Ciężko jedzie się torami,
Lecz wciąż jedzie w kłębach pary
I wciąż wiezie w nich towary
I łomoce, i turkoce
Całe dnie i całe noce,
I wciąż ciągnie je jak wół
Z nieprzerwanym zgrzytem kół!
I wciąż jedzie: uch, uch, uch!
Jakby to był zwykły puch,
A nie ciężkie węgla składy,
Którym szyny i podkłady
Prawie już nie dają rady...!
I wciąż ciągnie, i wciąż stęka
Lecz nie męczy go ta męka.
Leje poty nieprzerwane
I wciąż wiezie – niesłychane! –
Oprócz węgla stal i ił...
Skąd ma na to tyle sił?!
Ludzie łapią się za głowy,
Wszak to pociąg towarowy...
I już mogłoby się zdawać,
Że za chwilę będzie stawać,
A tymczasem: buch, buch, buch!
Jeszcze szybciej: uch, uch, uch!
Jeszcze resztki sił wyciska,
Bo już podróż końca bliska.
Już niedługo... wreszcie uff!...
I już wracać można znów!

Więcej w dziale: Wierszyki:

List jesieni - Jadwiga Hockuba

Wierszyki

Przybywaj zimo, siwa damo, dawno już spadły wszystkie liście. Wdziej swoje futro, czapkę włóż, bo tu, w kałużach błyszczy mróz i wiatr w gałęziach świszcze.   I...

Listopad - Jan Brzechwa

Wierszyki

Złote, żółte i czerwone opadają liście z drzew, zwiędłe liście w obcą stronę pozanosił wiatru wiew.   Nasza chata niebogata, wiatr przewiewa ją na wskroś, i przelata...

Liście - Zofia Dąbrowska

Wierszyki

Wietrzyk chodzi po ogródku, strąca złote liście, wietrzyk gra, a one tańczą, raźno, zamaszyście.   Szur, szur, szur, szur, szu, szu, szu!   Lecą, lecą liście...

Lokomotywa

Wierszyki

Stoi na stacji lokomotywa, Ciężka, ogromna i pot z niej spływa: Tłusta oliwa. Stoi i sapie, dyszy i dmucha, Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha: Buch - jak gorąco! Uch - jak gorąco! Puff...

Lucyna Krzemieniecka- Bukieciki

Wierszyki

Posypały się listeczki dookoła, To już jesień te listeczki z wiatrem woła: Opadnijcie moje złote i czerwone, jestem jesień przyszłam tutaj, w waszą stronę. Lecą listki, lecą z klonu...

Lucyna Krzemieniecka-O DĘBIE, CO ŻOŁĘDZIE ROZDAWAŁ

Wierszyki

Przyszła pod dąb wiewiórka: - Dębie, dębie mocarny, daj żołędzie do spiżarni. – I dąb dał. Przyszedł do dębu borsuk: - Dębie, dębie mój miły, już żołędzie mi się...

Luty

Wierszyki

Często w nim bywają jeszcze mrozy trzaskające, za to jest w calutkim roku najkrótszym miesiącem. Lecz nie zrobi nam nic złego mroźny koniec zimy, nakarmimy głodne ptaki, w piecu...

Łoś - Tomek Nowaczyk

Wierszyki

Raz podobno widział ktoś, jak na rower wsiadał łoś. Mówiła żona mu łosiowa: „Czy ciebie, łosiu, boli głowa? Za ciężki jest na rower łoś! Coś ty wymyślił, łosiu, coś?”. Ale...

Maj

Wierszyki

Najweselsze, najzieleńsze maj ma obyczaje. W cztery strony - świat zielony umajony majem! Ciepły deszczyk każdą kroplą rozwija dokoła z pąków - kwiaty, z listków - liście, z ziółek...

Majowy wiatr

Wierszyki

W majowy wtorek, majowy wiatr z odświętną miną do miasta wpadł. Wszedł do kwiaciarni przed ósmą tuż i kupił bukiet z tysiąca róż. Wszyscy zdziwieni patrzyli nań: - Dla kogo kwiaty?...

Przeczytaj również

Warto zobaczyć