Z jakim świętem każdemu z nas kojarzy się maj? Oczywiście, że z Dniem Matki. W Polsce mamy mają swoje święto 26 maja. Jest to wyjątkowy dzień w roku, w którym możemy w szczególny sposób podziękować im za wszystko to co dla nas robiły i robią oraz udowodnić, że są dla nas najważniejszymi osobami w życiu. Choć każdy z nas zna to święto, to jednak mało kto wie, skąd się ono wzięło – spróbujmy więc trochę przybliżyć jego historię.
Dzień Matki świętuje się w ponad 40 krajach na świecie, w Polsce ustalono, że będzie obchodzony 26 maja. Wydaję nam się, ze święto to istniało od zawsze, lecz wbrew pozorom w obecnej formie jest ono stosunkowo młode. Jego początków możemy dopatrywać się w starożytności. Już wtedy wielkim kultem otaczano boginie – matki urodzaju i płodności. Wraz z rozkwitem wiosny nasi antyczni przodkowie przystępowali do celebrowania święta Matki Natury. Podczas specjalnych festynów, których punktem kulminacyjnym było palenie ofiar przyniesionych przez zgromadzenie, składano hołd bogini Rei, żonie Kronosa, matce wszechświata oraz wszystkich bóstw.
Zaś w starożytnym Rzymie istniał zwyczaj obchodzenia święta bogini Cybele, także uważanej za matkę bogów. Święto to nazywano Hilaria i trwało ono trzy dni: od 15 do 18 maja. Później jednak nastąpiło odejście od obchodzenia tego rodzaju uroczystości.
Święto mam ponownie pojawiło się w szesnastowiecznej Anglii i Szkocji. Nosiło wtedy nazwę „niedziela u matki” , czyli w języku angielskim „Mothering Sunday”. Był to dzień wolny od pracy - w tamtych czasach nawet małe dzieci były wysyłane, by służyć na dworze, a więc z radością wracały do swoich rodziców. Jak głoszą legendy, po drodze zrywały one polne kwiaty i wręczały je swoim mamom – w ten właśnie sposób święto to jest kojarzone z matkami. Zwyczaj ten przetrwał do XIX wieku, nastąpiła wtedy przerwa i ponownie zaczęto go obchodzić po II wojnie światowej.
Zupełnie inaczej historia tego święta przedstawia się w USA. W 1858 r. amerykańska nauczycielka Ann Maria Reeves Jarvis ogłosiła „Dni Matczynej Pracy”, zaś kilkanaście lat później „Dzień Matek dla Pokoju” promowała Julia Ward Howe. Z biegiem czasu ustanowiono Dzień Matki. Zwyczaj ten rozpowszechnił się na niemal wszystkie stany, zaś w 1914 r. Kongres USA uznał, przypadający na drugą niedzielę maja, Dzień Matki za święto narodowe. W Polsce właśnie wtedy obchodzone je po raz pierwszy - w Krakowie.
Mama jest najważniejszą i najbliższą nam osobą. Jest przy nas niezależnie od wieku – nieważnie czy jesteśmy maluchami, dorastającymi nastolatkami z problemami czy już całkiem dorosłymi ludźmi. Niestety, prawda jest taka, że często w młodych latach jest niedoceniana. Dopiero z biegiem czasu uświadamiamy sobie jak bardzo jest ważna i jak wiele dla nas robi. Przecież to ona nosiła nas pod sercem, gdy jeszcze nie było nas na świecie. To ona poświęcała nam tyle uwagi i cierpliwości – doradzała, pocieszała, ocierała nasze łzy, wtedy gdy nasze problemy były bardzo małe i błahe, ale też i wtedy gdy były one już całkiem duże i poważne. Nadal mamy świadomość, że zawsze możemy do niej przyjść, a ona postara nam się nam pomóc jak tylko będzie mogła. Kocha nas takich jacy jesteśmy.
Najważniejsza jest pamięć o naszej mamie. Najbardziej przecież cieszą prezenty, w które włożymy dużo serca i własnej pracy. Dzieci mogą własnoręcznie zrobić kolorowe laurki, piękne rysunki czy też wyrecytować wierszyk. Ile głów - tyle pomysłów. Duża popularnością w ten dzień cieszą się też wszelkiego rodzaju słodycze oraz kwiaty. Obecnie święto to nie jest dniem wolnym od pracy i niestety nie zawsze przypada w weekendy, dlatego też często w ruch idą kartki, telefony oraz kwiaty przesyłane pocztą.
Dzień Matki można uznać, więc za jeden z najważniejszych dni w roku. Przecież gdyby nie nasze mamy nie bylibyśmy tymi, którymi obecnie jesteśmy, a co więcej – wcale by nas na tym świecie nie było. Nie zapominajmy także o tym, że naszym ukochanym rodzicielkom możemy dziękować przez cały rok, za to że po prostu są, a nie tylko w ten jeden dzień.
Karolina Filipek