Niebieski Wieloryb to gra, która polega na wykonywaniu zleconych przez "opiekuna" zadań, przez kolejne 50 dni i raportowanie o ich wynikach. Kontakt nawiązywany jest drogą internetową. Poziom trudności zadań zwiększa się wraz ze stopniem zaawansowania "zabawy" i w wielu już przypadkach doprowadził do samobójstwa.

Zgodnie z komunikatem Śląskiej Policji, pierwsza oficjalna ofiara gry w naszym regionie (15-latek z Gliwic) została przewieziona do szpitala z licznymi i głębokimi nacięciami obu przedramion, które powstały w wyniku samookaleczenia, będącego częścią gry.

Rodzice! Sprawujcie kontrolę nad tym, do jakich treści w Sieci, mają dostęp wasze pociechy - także (a może szczególnie) te najmłodsze.

Jak podaje KMP Gliwice: "Apelujemy do rodziców, aby sprawdzali, czym w Sieci zajmują się ich dzieci, jakie strony odwiedzają i z kim się komunikują. Psychologowie udowodnili, że niezwykle destrukcyjną dla psychiki najmłodszych jest zgoda rodziców na niereglamentowane przesiadywanie przed komputerem."