Niespełna 14. tysięcy osób skorzystało już z największej atrakcji żorskiego rynku. Karuzela „Żorzanka”, wszak o niej mowa, stanęła w centrum miasta niespełna dwa tygodnie temu, wzbudzając zachwyt tak u dzieci, jak i u dorosłych. Nawiązująca wyglądem do tradycji XIX-wiecznej Belle Epoque doskonale wpisuje się w krajobraz miasta. Bawi, ucząc i uczy, bawiąc. Nic dziwnego, że rynek w Żorach zyskał miano miejsca absolutnie wyjątkowego.
„Żorzankę” pokochali i mali, i duzi. Ten wymiar rozrywki, nawiązujący przecież do tradycji rodem z XVII wieku, to nie tylko moc radości, ale świetny sposób na zabawę dla całej rodziny.
Od początku zakładaliśmy, że karuzela nie tylko będzie zachwycała wyglądem i robiła wrażenie na każdym odwiedzającym, ale też wpisze się w kontekst historyczny i będzie edukowała. Właśnie dlatego częścią karuzeli będą malowidła przedstawiające historyczne Żory sprzed niemal dwóch wieków – mówi Waldemar Socha, Prezydent Miasta Żory. - Karuzela w połączeniu z Jarmarkiem Świątecznym sprawi, że żorski rynek stanie się miejscem przyciągający bajkową atmosferą – dodaje Waldemar Socha.
A zatem zapraszamy do Żor!
Pięknie tu u nas, prawda?