Maluch dławi się, a Ty - panikujesz? Sprawdź co zrobić, by skutecznie mu pomóc (i czego nie robić, by nie pogorszyć sytuacji).
Co to rączki, to do buźki – dzieci w bardzo specyficzny sposób poznają otaczający je świat. I niestety, bardzo dla nich niebezpieczny, ponieważ grożący zadławieniem. Schowany w dywanie klocek, drobne pieniądze w zasięgu dziecka, guzik, który odpadł od koszuli, nie wiadomo, kiedy… Do rączki, do buzi, a stamtąd, z reguły do tchawicy i nieszczęście gotowe!
Zadławienie drobnym przedmiotem
Drobne przedmioty, np. zabawka czy pojedyncza część o delikatnej konstrukcji, stanowią dla malucha bardzo ciekawe skarby, których z pewnością warto spróbować – dotknąć, polizać, ugryźć. Co nierzadko kończy się przedostaniem ich w głąb jamy ustnej.
Dokładnie: do gardła. To część wspólna początkowych odcinków układów pokarmowego i oddechowego, co w praktyce oznacza, że połknięty przedmiot (lub kęs pożywienia) może przedostać się przez przełyk do żołądka albo poprzez krtań do tchawicy. W przypadku drugiej sytuacji mówimy o zadławieniu, stanie potencjalnie zagrażającym zdrowiu i życiu.
Zadławienie jedzeniem
Obok małych przedmiotów i zabawek, najpopularniejszą i zarazem najbardziej prozaiczną przyczyną zadławień u dzieci jest łapczywe jedzenie. Niezależnie od tego, czy chodzi o noworodka karmionego mlekiem matki, czy starszaka samodzielnie spożywającego pokarmy stałe – zawsze obserwuj, w jaki sposób Twoje dziecko spożywa posiłek.
Pośpieszne przełykanie bardzo często prowadzi do zadławień. To zły nawyki, które dla bezpieczeństwa malucha i spokoju Was wszystkich należy zmienić im szybciej, tym lepiej.
Zadławienie to nagła niedrożność dróg oddechowych (częściowa lub całkowita) wywołana przez ciało obce. Zarówno u dzieci, jak i osób dorosłych może mieć postać łagodną lub ciężką.
Przy zadławieniu łagodnym – częściowym, niezagrażającym zdrowiu i życiu – górne drogi oddechowe (jama ustna, gardło, krtań, tchawica) nie są zamknięte przez ciało obce. Dopływ tlenu do płuc i z powrotem jest utrudniony, ale możliwy.
W przypadku zadławienia ciężkiego – całkowitego, zagrażającego zdrowiu i życiu – górne drogi oddechowe są w pełni zamknięte przez ciało obce. Wymiana gazowa nie jest możliwa.
Zadławienie lekkie objawia się nieco inaczej niż ciężkie, zagrażające zdrowiu. Znając cechy charakterystyczne obu postaci zadławienia, wiesz również, jak skutecznie pomóc dziecku odkrztusić ciało obce.
Zadławienie lekkie, częściowe, niezagrażające zdrowiu i życiu:
Zadławienie ciężkie, całościowe, zagrażające zdrowiu i życiu:
1. Poklepywać po plecach podczas kaszlu
Przy częściowym zadławieniu uderzenie dziecka (lub dorosłego) w plecy, nawet lekkie poklepanie, może przynieść skutek odwrotny do zamierzonego. Uderzona osoba mimowolnie, krótko i gwałtownie, nabiera powietrza. Co w praktyce blokuje – i tak już częściowo niedrożne – drogi oddechowe. W rezultacie poszkodowany, zamiast wykaszleć ciało obce, przesuwa go dalej. To prosta droga do całkowitej niedrożności dróg oddechowych.
Niezależnie od tego, jak stresujące jest patrzenie na kaszlące dziecko, pozwól mu samodzielnie poradzić sobie z usunięciem ciała obcego. Zachęcaj do silnego kaszlu, analizuj objawy i miej sytuację pod ścisłą kontrolą, ale nie interweniuj, dopóki nie będzie to konieczne.
2. Rączki do góry!
To jeden z najbardziej rozpowszechnionych mitów dotyczących pierwszej pomocy przy zadławieniu. Uniesienie rąk podczas kaszlu:
3. Popij wodą, to Ci przejdzie.
Przejdzie, owszem – ciało obce w głąb układu oddechowego! Przy zadławieniu dziecko musi maksymalnie skoncentrować się na wykaszleniu przełkniętego przedmiotu. Podawanie czegokolwiek do picia odwraca jego uwagę od naturalnych odruchów.
Poza tym zawsze istnieje ryzyko, że woda „wpadnie nie tam, gdzie powinna”, czyli:
Przy zadławieniu lekkim, częściowym, zachęcaj malucha do silnego kaszlu i… nic więcej nie rób.
Wbrew pozorom spontaniczny kaszel dziecka świadczy o tym, że organizm podejmuje samodzielną próbę usunięcia ciała obcego. Reaguje naturalnie, prawidłowo.
Bacznie obserwuj malucha.
Kaszel sam w sobie to prawdopodobnie najbardziej efektywny i najbezpieczniejszy sposób na odkrztuszenie. Dopóki mięśnie oddechowe mają odpowiednią siłę kurczliwości (kurcząc się, wytwarzają wysokie, identyczne z odkrztuszaniem, ciśnienie w klatce piersiowej). Ich sprawność spada wraz z wydłużającym się niedotlenieniem, dlatego, jeśli zauważysz, że objawy zadławienia lekkiego przechodzą w fazę cięższą, natychmiast zacznij udzielać dziecku pomocy.
Pierwsza pomoc w przypadku zadławienia ciężkiego u dziecka poniżej 1 roku życia (niemowlęcia)
Jeśli dziecko jest przytomne, wykonaj 5 uderzeń międzyłopatkowych.
1. Pochyl niemowlę głową w dół.
Tak, by ujście dróg oddechowych znajdowało się poniżej wysokości krtani oraz żebyś, siedząc lub klęcząc, był w stanie bezpiecznie podtrzymać dziecko na kolanie.
2. Podeprzyj główkę niemowlaka w następujący sposób:
Uważaj, by nie uciskać miękkich tkanek bezpośrednio pod żuchwą. Może to nasilić niedrożność dróg oddechowych.
3. Wykonaj 5 mocnych uderzeń w plecy nadgarstkiem jednej ręki w okolicę międzyłopatkową.
Oczywiście celem jest usunięcie z górnych dróg oddechowych ciała obcego i przywrócenie dziecku płynnego oddechu, a nie wykonanie 5 uderzeń.
Jeśli dziecko traci przytomność, niezwłocznie zadzwoń na pogotowie. Do czasu przyjazdu karetki i ratowników medycznych wykonuj uciśnięcia klatki piersiowej, czyli resuscytację krążeniowo-oddechową.
Pierwsza pomoc w przypadku zadławienia ciężkiego u dziecka powyżej 1 roku życia
Jeśli dziecko jest przytomne, wykonaj 5 uderzeń międzyłopatkowych.
1. Stań nieco z boku, za dzieckiem.
2. Jedną ręką podeprzyj klatkę piersiową i pochyl dziecko do przodu.
Pamiętaj o schyleniu głowy tak, by ujście dróg oddechowych znajdowało się poniżej wysokości krtani.
3. Drugą ręką mocno uderz dziecko 5 razy między łopatki.
Staraj się wykonywać posuwisty ruch dłonią. W taki sposób jakbyś chciał wysunąć ciało obce z dróg oddechowych.
4. Wyprostuj dziecko i oceń czy drogi oddechowe zostały udrożnione, choćby w części.
Jeśli uderzenia między łopatki nie pomogły, a dziecko wciąż jest przytomne, zastosuj tzw. chwyt Heimlicha. Wykonuj go naprzemiennie z uderzeniami między łopatkami w sekwencji 5 x 5 uderzeń między łopatki, następnie 5 uciśnięć nadbrzusza).
1. Stań za plecami dziecka.
Podeprzyj się jedną nogą tak, by w razie utraty przytomności dziecka zamortyzować jego upadek.
2. Obejmij dziecko oburącz za wysokości przepony. Ułóż dłonie splecione w pięść w połowie dystansu pomiędzy pępkiem a zakończeniem mostka.
3. Pochyl dziecko głęboko do przodu (głowa i ujście górnych dróg oddechowych powinny znaleźć się poniżej pępka).
4. Uciskaj nadbrzusze dziecka 5 razy. Zdecydowanym, krótkim ruchem podciągnij ułożone na nadbrzuszu dłonie do siebie i do góry.
W ten sposób zwiększysz tłocznię brzuszną i ciśnienie w klatce piersiowej. Co w połączeniu z siłą kaszlu generowanego w górnych drogach oddechowych zwiększa szansę usunięcia ciała obcego i przywrócenia dziecku płynnego oddechu.
Uderzenia międzyłopatkowe i rękoczyn Heimlicha nie pomogły, dziecko traci przytomność, niezwłocznie zadzwoń na pogotowie.
Do czasu przyjazdu karetki i ratowników medycznych wykonuj uciśnięcia klatki piersiowej, czyli resuscytację krążeniowo-oddechową.
1. Delikatnie ułóż dziecko na twardej i równiej powierzchni – podłodze, stole itp.
2. Skontroluj oddech.
Zdarza się, że przy zadławieniu całkowitym, po utracie przytomności oraz ułożeniu ciała dziecka czy dorosłego na płaskiej powierzchni, górne drogi oddechowe samoczynnie udrażniają się. Jest to spowodowane brakiem mimowolnego skurczu krtani, występującego u osoby przytomnej.
3. Przy braku oddechu, natychmiast przejść do ucisków klatki piersiowej.
Uciskaj klatkę piersiową dziecka w cyklu 30 uciśnięć w centralnej części klatki piersiowej na 2 wdechy ratownicze. 2 wdechy ratownicze następujące po 30 uciśnięciach klatki piersiowej, mogą pomóc przesunąć ciało obce obecne w krtani w głąb dróg oddechowych. Takie działanie często prowadzi do udrożnienia jednego z płuc, co z kolei umożliwia minimalną cyrkulację powietrza – niezbędną do ratowania życia.
Resuscytację krążeniowo-oddechową wykonuj do momentu przywrócenia dziecku oddechu lub przyjazdu karetki pogotowia.
Czy możesz zrobić coś jeszcze, by zwiększyć szansę dziecka na przeżycie w przypadku zadławienia ciężkiego? TAK.
Wykorzystaj LifeVac, urządzenie ssące ratujące życie w przypadku zadławienia.
LifeVac działa bezinwazyjnie, poprzez wytworzenie siły ssącej w celu wyeliminowania niedrożności dróg oddechowych. Można go stosować w przypadku zadławienia u:
Opatentowany zawór LifeVac zapobiega wprowadzeniu przeszkód w dół dróg oddechowych, co skutkuje jednokierunkowym zasysaniem ciał obcych.
Urządzenie sklasyfikowano jako Medical Deviced Class I, od 2016 r. posiada certyfikat zgodności CE zgodnie z dyrektywą EC 93/42/EWG Uni Europejskiej po zarejestrowaniu w 2015 r. Ratuje życie w Stanach Zjednoczonych, Anglii, Hiszpani, Portugalii, Grecji, Francji, a od niedawna także w Polsce.
9 sierpnia 2019 roku w Domu Pomocy Społecznej w Krakowie (ul. Krakowskiej 55) wykonano pierwszą w kraju skuteczną akcję ratunkową osoby zadławionej z wykorzystaniem LifeVac - urządzenia ssącego, opracowanego w celu udrażniania dróg oddechowych u osób zadławionych.
81-letnia podopieczna DPS Kraków zadławiła się. Będący na miejscu opiekun, po zastosowaniu standardowych procedur reanimacyjnych zgodnych z wytycznymi Europejskiej Rady Resuscytacji, zdecydował o użyciu urządzenia LifeVac, będącego na wyposażeniu DPS.
Dzięki zastosowaniu urządzenia ssącego udało się udrożnić drogi oddechowe poszkodowanej oraz przywrócić prawidłowy oddech. Stan poszkodowanej jest dobry, nie została hospitalizowana.
Zadławienie w przypadku dziecka – niemowlęcia, starszaka - to stan nagłego zagrożenia życia. Kiedy nagle pojawi się, nie panikuj. Działaj, ale z głową! Znając objawy świadczące o zadławieniu lekkim (częściowym) lub ciężkim (całkowitym) oraz zasady Basic Life Support w każdym z tych przypadków, jesteś w stanie udzielić maluchowi skutecznej pomocy w przywróceniu płynnego oddechu.