Peppa "Mały Aleksander" nr 16
Kultowa już dla dzieci Peppa tym razem ma do czynienia z maluszkiem, który ma na imię Aleksander. To jej kuzyn, który jeszcze nie potrafi mówić. Świnka jednak jest bardzo chętna, by zająć się dzieckiem. Zdaje się, że po raz pierwszy ma przed sobą takiego malucha, bo zdarza jej się zapomnieć, że nie umie on jeszcze mówić i nie jest w stanie jej odpowiedzieć. Dzielnie jednak go karmi, następnie kąpie, a nawet zabiera na spacer. Właśnie podczas spaceru staje się mały cud! Aleksander wypowiada swoje pierwsze słowo - błoto. A nauczyła go Peppa, która z zafascynowaniem opowiadała mu o swojej zabawie. Jest ona bardzo dumna z siebie, ponieważ wypowiedzenie pierwszego słowa to ważny moment w życiu każdego z nas.
Peppa "Mój dziadek" nr 17
Ta część wychwala dziadziusia Peppy. Dziadek świnka jest niemalże superbohaterem, jest on najlepszy i najzabawniejszy na całym świecie. Takie dobre zdanie ma o nim jego wnuczka. Potrafi żeglować, uprawia własne warzywa i owoce, ma mnóstwo książek, dzięki którym potrafi naprawić wiele skomplikowanych rzeczy, świetnie tańczy, jest konstruktorem, a przede wszystkim... wspaniale bawi się z dziećmi. Nawet na placu zabaw. Taki dziadek to prawdziwy skarb, każdy chciałby takiego mieć. Dzieci o tym wiedzą i bardzo go kochają. Można wykorzystać w pracy z dziećmi, jeśli zbliża się np. Dzień Dziadka, jako wstęp do rozmowy o tym, jakiego kto ma dziadka i za co go kocha.
Peppa "Śpiąca Królewna" nr 18
Nadszedł wieczór i trzeba było iść spać... Jednak jakoś wyjątkowo, tym razem Peppa wcale nie była senna. Poprosiła więc, by tata opowiedział jej bajkę. Tatuś wybrał historię o "Śpiącej Królewnie". Dzieci zaciekawione tą opowieścią chętnie słuchały taty, zadając mu przy okazji bardzo wiele szczegółowych pytań. Widać było, że bajka im się podoba. A więc, zgodnie z tym co mówił tata, Peppa i George zamknęli oczka i poszli spać.
Świnka Peppa to bohaterka, którą dzieci wprost kochają. Przynosząc te trzy krótkie bajki do przedszkola wywołałam wielkie poruszenie i zadowolenie. Czytałam te bajki u czterolatków i były one zachwycone. Po skończeniu pojawiło się wiele opowieści z własnych doświadczeń, o młodszym rodzeństwie, o dziadkach. Dzieci uwielbiają słuchać bajek o śwince Peppie.
Sylwia Wojtysiak