Kolejna udana książka Grzegorza Kasdepke. Tym razem spotykamy się z Ufoludkiem – Potworakiem. Przybywa on na naszą planetę na krótki, dwuletni urlop. Któż z nas nie chciałby takiego urlopu, a może taki urlopik przydałby się w szkole? Paczka – oto sposób podróżowania Potoraka. Już pierwsze zetknięcie się w domu Mai i Filipa wywołuje wielkie zamieszanie. Potworak próbuje włączyć się w codzienne życie. Nie rozumie tylko, dlaczego nie może zachowywać się "normalnie". Dlaczego na przykład nie podoba się innym chociażby ożywianie postaci z obrazu Jana Matejki pt. "Bitwa pod Grunwaldem" w Muzeum Narodowym.
W książce dzieje się bardzo dużo różnych przygód. Na szczęście wszystkie kończą się ogólną uciechą i zadowoleniem. Książka jest wciągająca i bardzo łatwo się ją czyta. Kolorowe ilustracje Artura Gulewicza wspaniale działają na naszą wyobraźnię. Patrząc na nie, często pojawia się nam uśmiech na twarzy. Książka jest ładnie wydana, w twardej oprawie. Może być bardzo trafionym prezentem dla 8-12 latka.
mama Marzanna