Recenzja książki:

Baśnie polskie

Baśnie polskie - żeby nie zapomnieć o rodzimej kulturze

Wydawnictwo Literatura wydało bardzo pięknie, moim zdaniem, Baśnie polskie. W środku książki 13 legend i baśni, m.in. Jak to ze lnem było M. Konopnickiej, Kwiat paproci J. I. Kraszewskiego, O królowej Bałtyku L. Siemińskiego. Absolutna klasyka!

Muszę przyznać, że szukałam takiej pozycji, bo zależy mi, by moje dzieci znały nie tylko klasykę disnejowską, ale też, a nawet przede wszystkim, polskie utwory dla dzieci, spisywane z pokolenia na pokolenie, przekazywane wraz z cząstką polskości. Może to zbyt patetycznie zabrzmiało, ale w dobie wydawania wszystkiego, co się tylko da, często trafiam na teksty literackie na niskim poziomie językowym. A tutaj muszę z jednej strony zmierzyć się z pewnymi wyrazami, które nie są stosowane w powszechnym, codziennym obiegu, ale i równocześnie rozkoszuję się rybaczkami, prószynką od korowaja i hufcami.

Na uwagę zasługuje też fakt, że ilustracje do baśni są wykonane przez trzy ilustratorki – stąd duża różnorodność technik i sposobów przedstawiania wydarzeń w formie obrazów. Pozostając w patriotycznym uniesieniu, gorąco polecam tę pozycję.
Czuj duch!

mama Małgosia

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 24 marca 2020