Jest taki czas w życiu prawie każdej dziewczynki, w którym niemal cały świat jawi się w jednym kolorze. Z doświadczenia wiem, że gdy mała czteroletnia księżniczka zachwyca się wszystkim co świecące i różowe, to chociażby najbliższe otoczenie tej dziewczynki miało zupełnie odwrotne zdanie na temat kolorów, nie da się żadnymi argumentami zmienić tych przekonań. Przeczekać i dostarczać jak najlepszych „różowych materiałów” – to była moja dewiza, gdy starsza córka przebywała w różowym zachwycie. Polecam czasopismo o Angelinie w różowym stroju baletnicy, bo oprócz pożądanego koloru, mała dziewczynka, pięcio-, sześcio- i może nawet siedmioletnia znajdzie tu zgadywanki i zabawy, z którymi można pobawić się z koleżanką. Numer pisemka zawiera to, co dziewczynki lubią najbardziej - naklejki i pomysły na ozdobne pudełeczka. Poza tym znajduje się tu sporo informacji o tańcu, balecie i przyjaźni.
mama MałGosia