Ale trudno się oprzeć urokowi minimalizacji i wielu z nas, a już szczególnie dzieci nabiera się na produkt miniaturze. Ulubione batoniki w mini rozmiarze, pasta do zębów w mini tubce, ulubione drażetki w mniejszych mini-opakowaniu. Lubimy też książki w zminimalizowanej formie – wtedy nadmiar tekstu nie zatrważa nienawykłych do czytania oczu.
Pamiętam rozmowy kolegów, którzy nie przepadali za czytaniem. Dla nich dobra książka to taka książka, która:
Jeśli treść była przy okazji interesująca – mamy książkę idealną!
„ Brajan i ogniowe smoki” spełnia wszystkie te warunki. Tekst napisany dość dużą czcionką, zawarty jest w formie imitującej pergamin – co jest atrakcyjne wizualnie. Historia nie jest zbyt skomplikowana ale wciągająca. Natrafimy na mnóstwo znanych motywów: smoki, czarodzieje, myślomowa, amulety, zły książę, wiedźma-smoczyca, złota owca. Do tego trochę wymyślonych oryginalnych stworzeń – których wizerunki przedstawione w postaci rycin zawartych w „bestiariuszu” na wewnętrznej okładce książki – wspomagają wyobraźnię czytelnika, któremu nie wystarczyły opisy literackie. Na końcowej okładce : mapka, ulubiony przez moje dzieci dodatek, nadający wiarygodności i powagi opowiadanej historii.
mama Agnieszka