Tym razem dowiadujemy się, co Pan Brumm porabiał we wtorek…
Otóż we wtorek wybrał się na przejażdżkę pociągiem. Zabawa kolejką z Kaszalotem daje oczywiście dużo radości, ale prawdziwym maszynistą można się poczuć dopiero nawigując prawdziwą maszyną. Pan Brumm i złota rybka świetnie się bawili – do czasu, gdy Ryjek oznajmił im, że zmierzają prosto na spróchniały, grożący zawaleniem most. Tego pomysłowy niedźwiedź nie przewidział! Brumm budzi jednak w sobie bohatera, za sterami maszyny sadza Kaszalota, sam zaś wsiada na rower, zdecydowany odwrócić bieg wypadków. Czy uda mu się zapobiec katastrofie?
Do tej pory w serii ukazały się: Pan Brumm tego nie rozumie, Pan Brumm utknął na dobre, Pan Brumm idzie się kąpać oraz Pan Brumm obchodzi Boże Narodzenie.
Kilka słów o autorze
Daniel Napp (ur. 1974 r.) — młody niemiecki autor i ilustrator książek dla dzieci. Slapstickowy humor, duża doza dystansu i — co najważniejsze — walka bohaterów z przeciwnościami losu — oto cechy pisarstwa Nappa, które niezmiennie decydują o jego popularności na całym świecie. Jako ilustrator specjalizuje się w akwareli; jego prace były czterokrotnie prezentowane na Targach Książki Dziecięcej w Bolonii.
Komentarze
Ta historia podobnie jak poprzednia bardzo przypadła do gustu naszym maluchom. Alicja od dawna nie mogoła się doczekać tej książki, więc gdy ją dostała radości i pisków było wiele. A gdy ją otworzyła i już na pierwszej stronie zobaczyła ogromny labirynt, po prostu zaniemówiła. Potem długo przeglądała książeczkę i czytałyśmy ją kilka razy pod rząd. Nikuś również zachwycony Panem Brumm w skupieniu studiował ilustracje w książce i śmiał się, gdy ciuchcia gnała po torach i... podobało mu się zakończenie całej przygody. Śmiał się w głos, gdy zobaczył, co też zmalował tym razem Pan Brumm. Bo tego misia po prostu nie da się nie lubić. Opowiadania w książce są krótkie , ciekawe i bardzo zabawne. Nasze dzieciaczki mogłyby ich słuchać godzinami. A do tego fantastyczne ilustracje rewelacyjnie uzupełniają tekst.
dodany: 2012-02-13 20:08:25, przez: Marta i Ania