Moja 3letnia córka ma zaawansowana próchnicę na górnych, przednich ząbkach. Zdecydowałam się na lapisowanie (ma być 5 wizyt w tygodniowych odstępach). Obecnie jesteśmy po 2 - córka strasznie panikuje, piszczy, wyrywa się więc zabieg robimy "na siłę". Nie wiem jednak czy przyniesie to efekty bo mam wrażenie ze w tych warunkach robimy to niezbyt dokładnie. czytałam ze przed zabiegiem ząbki powinny być oczyszczone,suche i każdemu powinno się poświęcić minute, u nas te warunki nie są zachowane czy więc cały zabieg ma sens?
Pytanie przesłała Pani Katarzyna
Witam,
Zabieg lapisowania ma za zadanie odkażenie i impregnację zniszczonej tkanki. Nawet jesli nie jest wykonany w idealnych warunkach odkaża i impregnuje. Oczywiście byłby skuteczniejszy, gdyby mozna było dokładnie oczyścić i osuszyć zęby. Jednak w przypadku, kiedy dziecko nie współpracuje, nie ma możliwości zachowania dobrych warunków pola zabiegowego.
Pozdrawiam,
Joanna Rąpała
Komentarze