Moja córeczka ma 2 lata i 10 miesięcy. Od niedawna zaczęła mówić złożonymi zdaniami, jednak większość słów w zdaniu wymawia niewyraźnie. Ja ją rozumiem, jednak osoby, które mają z nią mniejszy kontakt mają już z tym problem. Niektóre wyrazy wymawia poprawnie, inne naśladując ich dźwięki, a więc zamiast kaczka mówi: kwa kwa, pies - auau, trzy - tzi. Jeżeli po prosze ją o poprawne wymówienie: to często zjada literki, np: Bata zamiast Beata, bastian - Sebastian, Ani - ułani, opsa - hopsa. Niektóre słowa wymyśla - wujek to u niej "dagi".
Nie wymawia też literki r lub zamienia ją na l. Generalnie poprawnie odmienia osoby. Nie może jednak opanować pytań: Gdzie byłeś? Gdzie byłaś? Gdzie byliście? Zadaje pytanie: Gdzie byli?
Poproszę o poradę jak mam z nią pracować?
Pytanie przesłała Pani Beata
Droga Pani Beato,
jeśli Córeczka jeszcze nie wybrała dominującej ręki, to niezwykle ważne dla dalszego rozwoju mowy.
Polecam program "Słucham i uczę się mówić- Sylaby i rzeczowniki" oraz "Trudne głoski" (www.arson.pl) oraz program "Kocham czytać" (www.we.pl). Podczas zabawy w czytanie dzieci ćwiczą słuch fonemowy, artykulację i pobudzają lewą półkulę mózgu do przetwarzania języka.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Komentarze