Dzień dobry, mam ponad dwuletnią córeczkę i dylemat. Czy to, że nie mówi jest wadą, którą należy zacząć leczyć czy też spokojnie można jeszcze poczekać? Dziecko słyszy, rozumie, komunikuje się, mówi kilka prostych słów i praktycznie umie nimi przekazać większość rzeczy, ale nie chce mówić jak dzieci w podobnym wieku, które znamy. Córka ogląda książeczki z obrazkami, nazywa po swojemu np. zwierzątka "muu, koko, niałniał", a wszystko czego nie wie jak określić nazywa "koko". Jak ją zachęcić do mówienia? Czy może konieczna jest wizyta u specjalisty? Jeśli tak, to jakiego? Byłabym wdzięczna za wskazówki. Pozdrawiam.
Pytanie przysłała pani Basia
Droga Pani Basiu,
to bardzo ważne, by rozpocząć naukę mowy z córeczką. Rzeczywiście dwulatek potrafi już budować zdania, a jeśli tego nie czyni, koniecznie trzeba udzielić dziecku pomocy. Proszę spróbować książeczek "Kocham mówić" (www.we.pl). Wszyscy
rodzice potwierdzają wielką skuteczność tego programu. Nie będzie Pani musiała jeździć do specjalisty. Trzeba tylko codziennie popracować z dzieckiem 30-40 minut.
Życzę powodzenia
Jagoda Cieszyńska
Komentarze
bajki dla dzieci 2/3lat
dodany: 2011-03-28 11:53:38, przez: dominik
Czesc. My mamy synka 2 latka i 4 miesiace, juz od wieku gdzies 1.8-9 miesiecy zaczal mowic i o dziwo skladnie. Teraz nawija calymi zdaniami, analizuje sytuacje, odmienia przez przypadki, rozroznia liczbe poj. i mnog. Chyba nie ma reguly tak mnie sie zdaje - duzo synkowi czytalismy i czytamy, oglada bajki po polsku na plytach, gralismy i smiewalismy mu przy gitarze! Pewnie jest to dosc idywidualna sprawa.
dodany: 2009-02-10 16:52:09, przez: tasior