Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Moje dziecko nie siedzi i nie raczkuje

Dzień dobry,

moja córka za 10 dni będzie miała 10 miesięcy. Jest bardzo żywym i pogodnym dzieckiem. Waży 9100 g. Rozwija się bardzo dobrze, szczególnie intelektualnie. Bardziej denerwuję się, czy wszystko jest w porządku, jeśli chodzi o jej rozwój motoryczny. Córka nie potrafi zachować równowagi, jeśli ją posadzę, nie mówiąc już o samodzielnym siadaniu z pozycji na brzuszku. Nie raczkuje. Nie oznacza to, że położona na podłodze leży jak kłoda, wręcz przeciwnie. Przekręca się często i bezproblemowo z plecków na brzuch i odwrotnie. Pełza po ulubione zabawki, z tym, że to pełzanie to bardziej przesuwanie rękami reszty ciała, a nie czołganie. W ten sposób bardzo szybko i sprawnie się przemieszcza. Bardzo precyzyjnie chwyta przedmioty i nimi manipuluje. Ma bardzo dokładny chwyt pęsetowy. Córka bardzo dużo czasu spędza na brzuszku, bo wiem o tym, że ta pozycja sprzyja nauce siadania i raczkowania, jednakże w tej kwestii nic się "nie rusza". Bardzo mnie niepokoi to, że córka posadzona od razu chwieje się na boki lub spada w tył oraz nie próbuje raczkować. Byliśmy u pediatry, który nas uspokoił i powiedział, żebyśmy dali jej jeszcze czas, a za miesiąc, jeśli nic się nie zmieni, przyszli na kontrolę. Czy zaufać pediatrze? Czy na własną rękę skonsultować się z innymi specjalistami typu neurolog, rehabilitant? Bardzo się martwię.

Ania
Mgr Wojciech Dutka - Fizjoterapeuta

Mgr Wojciech Dutka

Fizjoterapeuta

Odpowiedź:

Witam Panią,


w przypadku prawidłowego rozwoju od dziesięciomiesięcznego dziecka oczekujemy sprawnego siadu skośnego, przejścia z tej pozycji to pozycji siedzącej, czworakowania (naprzemienne poruszanie się na dłoni i przeciwległym kolanie w koordynacji skrzyżnej) oraz wstawania przy pomocy mebli, ściany, łóżeczka itp. Na pewno potrzebna jest odpowiednia diagnostyka, proszę możliwie jak najszybciej poszukać fizjoterapeuty/lekarza, który przeprowadzi pełną diagnostykę neurokinezjologiczną wg Vojty. Proszę nie przymuszać córeczki do biernego przyjmowania tych pozycji, których sama nie jest w stanie spontanicznie osiągnąć, tzn. nie sadzamy, nie stawiamy na nóżki, nie wkładamy do chodzików, "jeździdzełek" itp. W przypadku niejasności służę pomocą.

 

Pozdrawiam

Wojciech Dutka

Zobacz inne porady w tematyce: rozwój motoryczny

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć