Droga Pani Marto,
Kiedy 35 lat temu uczyłam niesłyszące dzieci czytać, wiele z nich nie miało nawet aparatów (wówczas pudełkowych), a jednak nauczyły się czytać. Trzeba to jednak robić systemowo. Wprowadzać tylko sylaby, budować gramatykę (programować język). Pomocne będą artykuły, które znajdzie Pani w zakładce "Do pobrania" na stronie www.konferencje-logopedyczne.pl.
Na temat technik pracy nad kształtowaniem systemu językowego dzieci nieśłyszących pisałam także w ostatniej książce "Metoda Krakowska wobec zaburzeń rozwoju dzieci".
Można także skorzystać z monografii J. Cieszyńska "Od słowa przeczytanego do wypowiedzianego. Droga nabywania systemu językowego przez dzieci niesłyszące w wieku poniemowlęcym i przedszkolnym".
Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Komentarze