Witam,
Jestem mamą 4,5 letniego Mikołaja.
Synek mówi owszem dużo, ale większość to w jego "własnym" języku. Od września 2012 roku zaczął chodzić do przedszkola. Trzeba przyznać, że właśnie od września nastąpiła niewielka poprawa, bo wcześniej mówił tylko w swoim własnym języku. Teraz mówi nadal bardzo dużo, część po swojemu i część (pojedyncze słowa), ale można go zrozumieć.
Jest żywiołowym dzieckiem, wykonuje polecenia, wszystko rozumie, potrafi wskazać kolory - jeśli ktoś je nazywa i prosi o ich pokazanie. Sam już ich nie potrafi nazwać. Zauważyłam, że tak jakby miał słabą pamięć. Czasem jak powtarzamy razem słowa to on np. z trzywyrazowego zdania powtórzy ostatni wyraz. Za moment poproszony o powtórzenie jeszcze raz tego wyrazu, już go nie pamięta. Na dzień babci miał nauczyć się wierszyka - nauka trwała bardzo długo. Powiedział babci, przez telefon ten wierszyk babcia nic nie zrozumiała. Po miesiącu synek już nie pamięta tego wierszyka zupełnie.

Na forum http://czasdzieci.pl/eksperci znalazłam różne pani porady. Proszę o poradę również dla mnie. Ze wskazaniem dokładnie jakie książeczki i pomoce należy zakupić (może linki). Lub jeśli może Pani wskazać dobrego logopedę w Warszawie to bardzo proszę o pomoc

Agnieszka