Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Problem z wywołaniem głoski s

WItam Panią!
Mój syn ma 4 lata. Chodzi do logopedy w celu wywołania głosek syczących i szumiących. Syn zmiękcza np. s i sz na ś. Wywołanie S z patyczkiem wywołuje u niego bunt. Z kolei prośba by złączył zęby i usta ułożył w uśmiech zostaje spełniona, ale chyba nie daje języka za dolne zęby skoro i tak wychodzi mu wciąż ś. Nie wiem już jak do niego dotrzeć. Czy jest jakaś inna metoda? Ćwiczy u logopedy raz w tyg. przez 40 min., a resztę zadań (z serii "Moje sylabki") robimy w domu. Syn lubi zadania z sylabami, ale zniechęcił się do wymówienia prawidłowego głoski s przez ten patyczek i przez to, że mu nie wychodzi. Syn buduje zdania wielokrotnie złożone i nie ma z nim żadnych problemów prócz tego, że własnie zmiękcza wszystkie głoski syczące i szumiące. R tez nie mówi, ale zamienia na l.

Anna
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Anno,

nie wiem na czym polega sposób z patyczkiem! Jeśli na wkładaniu patyczka między zęby, to niestety nie jest to dobry pomysł. Proszę spróbować wykorzystać aktywność własną dziecka i zastosować program słuchowy "Trudne głoski" - www.arson.pl. Są tam sylabki także z głoską "r". Proszę pamiętać o słuchaniu w słuchawkach.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska

Zobacz inne porady w tematyce: trudne głoski, wywołanie głoski, program słuchowy

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć