Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Trzylatka ma problem z mową

Witam Pani Profesor,
Jestem mamą 3-letniej dziewczynki. Mieszkamy w Grecji, w domu rozmawiamy po polsku, lecz gdy przychodzą znajomi rozmawiamy po angielsku, zaś w przypadku odwiedzin koleżanek starszych dzieci rozmowy toczą się po grecku. Zastanawiam się czy nie stąd biorą się problemy mojej córki z mową, która jest opóźniona i nieprawidłowa.
Mała powtarza imiona starszych sióstr, mówi tata, mama lecz nie reaguje na swoje imię. Powtarza wszystkie litery alfabetu poza „r” i „z”, potrafi wskazać cyferki i nazywa kilka z nich, używa wyrazów dźwiękonaśladowczych „ła ła”, „niau”, „mu”, odgłos końskich kopyt i chrząkania świnki. Potrafi pokazać części ciała, wykonuje proste polecenia jak „wyrzuć śmieci” czy „przynieś buty”. Często „opowiada” coś po swojemu wspomagając się przy tym gestykulacją. Zresztą komunikuje się głównie niewerbalnie np. klepie mnie po kolanach jak chce żebym posadziła ją na nich albo idzie w jakimś kierunku, głośno tupiąc i oglądając się czy podążam za nią, pokazuje również palcem przedmiot, który chce dostać. Lubi tańczyć i śpiewać lecz bez wyraźnego wymawiania słów za to z doskonałym odwzorowaniem melodii. Ze słownictwa, którego używa wymienię jeszcze: szyja, czoło, oko, si czyli nos, daj, mleko, koło, serce, koj, czyli koń, soj, czyli słoń, auto, kat –kwiat. Poza tym wiele wyrazów wymawia cząstkowo i tak tzn. pierwszą lub ostatnią sylabę wyrazu. Kiedy pytam „co to?” często za mną powtarza zamiast odpowiedzieć. Kiedy nie rozumiemy o co jej chodzi lub nie chcemy wykonać tego co chce następuje atak agresji skierowanej bądź na osobę odmawiającą bądź kieruje ją na siebie uderzając się po twarzy. Komunikuje potrzeby fizjologiczne „siusiu” „kaka” po czym samodzielnie korzysta z toalety. Nie umie myć rąk, podstawia je tylko pod strumień wody i pomimo ćwiczeń z jej rączkami nadal nie widzę postępów. Nie lubi czesania włosów, podnosi wówczas straszny krzyk. Nie lubi nowości w jedzeniu, wszystkie potrawy próbuje językiem zanim zje, oczywiście po wcześniejszym zaakceptowaniu. Zakupiłam "Wczesną diagnozę i terapię zaburzeń autystycznych" i zaczęłam czytać. Wykonaliśmy też test, aby ustalić, która strona dominuje. Okazuje się, że jest oburęczna, nie ma dominacji ocznej (przykłada przedmioty do czoła, zamiast do oka, zaś nogami również posługuje się obiema, schodzi lewą, wchodzi prawą. Wykonuję z nią różne ćwiczenia z książki, lecz to czy współpracuje ze mną zależy od dnia, niekiedy jest bardzo komunikatywna w inne zaś dni wyłącza się i nic do niej nie dociera. Od niemowlęctwa ma duże problemy z zaśnięciem, lecz kiedy już zaśnie śpi zwykle do rana. Jej zabawa jest na poziomie dziecka 30 miesięcznego. Układa puzzle, bazgrze kredkami po kartkach jakieś formy koliste, układa drewniane klocki w wieże (mając 18 m-cy układała ich 12 na sobie), uwielbia układać piramidy ze wszystkich dostępnych jej zabawek i przedmiotów, dba przy tym o dokładne dopasowanie do siebie elementów. Książki ogląda, lecz interesują ją tylko przez chwilę, nie chce słuchać bajek, które staram się jej opowiadać. Nie jeździ na trzykołowym rowerku, zachowując się tak jakby nie rozumiała co powinna robić aby się poruszać. Kiedy wykonywałam ruch jej nóżek swoimi rękoma ona powtarzała po mnie ten gest naciskając swoje nogi rękoma. Świetnie odgrywa emocje, które obserwuje np. udaje, że płacze lub że jest zła. Przepraszam Pani Doktor, że tak się rozpisałam, ale chciałam przedstawić jak najlepiej naszą sytuację oraz umiejętności córki, gdyż w natłoku informacji nie wiem już co robić. Czy nadal kontynuować terapię z książką, gdyż czytałam, że źle przeprowadzona może dać odwrotny skutek? Czy zakupić program „Słucham i uczę się mówić” i z nim ćwiczyć?
Dodam, że nasz pediatra zbagatelizował sprawę, każąc czekać. Nie wiem czy szukać pomocy u greckiego logopedy, gdyż Mała poza kilkoma greckimi słówkami i jakąś piosenką niewiele rozumie. Nie mam możliwości skontaktowania się na miejscu z polskim logopedą, zaś w kraju będę najwcześniej w przyszłym roku, a nie chciałabym czekać z założonymi rękoma do tej pory. Bardzo proszę o radę.
Pozdrawiam.
Izabela
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

 

Droga Pani Izabelo, 

Córeczka ma z pewnością opóźniony rozwój mowy i
niektóre cechy ze spektrum zespołu Aspergera. Koniecznie trzeba
kontynuować pracę terapeutyczną, ale rozszerzyć ją o program "Słucham
i uczę się mówić". Proszę pamiętać, by Córeczka słuchała w
słuchawkach. Jeśli będzie Pani postępowała zgodnie z opisem w książce
to z pewnością nie zrobi Pani błędu.


Niestety ze względu na ten komponent z zespołu Aspergera proszę
konsekwentnie:
- mówić do Córeczki tylko w języku polskim, nawet gdy przyjdą do domu
greckie dzieci do starszego rodzeństwa,
- gdy dziewczynka przekazuje informację gestem proszę to powiedzieć ,
np. "Acha, chcesz na kolanka" aby dziecko usłyszało prawidłowa formę
wypowiedzi,
- sprawdzić częstotliwość wyboru ręki przy jedzeniu, jeśli nie ma
preferencji wybieramy prawą,
- wprowadzić program powtarzania sylab - "Kocham czytać" - www.we.pl
- proszę także, by Córeczka nie oglądała telewizji, ani polskiej ani
greckiej,
- jazda na rowerku jest ważna, bo stymuluje ruchy naprzemienne
konieczne do pojawienia się ruchów artykulacyjnych. Proszę próbować po
kilka minut.


Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć