Droga Pani Katarzyno,
jeśli córeczka mówi już głoskę r, to wkrótce ona będzie przez chwilę zastępować głoskę l, co zdarza się w rozwoju rzadziej, ale jest zjawiskiem normatywnym.
Nie wiem jakie ćwiczenia zlecił logopeda, ale jeśli są one
nudziarskimi ćwiczeniami przed lustrem, z rurką i dmuchaniem w piórka,
to wcale się nie dziwię, że rozsądne dziecko odmawia współpracy.
Proszę zapomnieć o ciągłym zwracaniu dziecku uwagi, pobawić się z
Córeczką w nauczycielkę lalek i misiów, dinozaurów, czy piesków. Te
zwierzątka oczywiście potrafią wypowiadać jedynie sylaby. Ćwiczymy w
salabach otwartych (zakończonych samogłoską). Warto kupić 3 zeszyty z serii "Kocham czytać" z głoskami l, k, g i bawić się w czytanie. Tak, by dziecko nie wiedziało, że ćwiczy.
Jeśli to będzie szło zbyt wolno proszę zastosować program słuchowy
"Słucham i uczę się mówić" - dziecku mówimy, że to ćwiczenia dla
aktorów, piosenkarek itp.
W mowie codziennie proszę przesadnie ralizować głoski k, g, l.
Za kilka tygodni Córeczka będzie pięknie mówić.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Komentarze