Teatr im. H. CH. Andersena w Lublinie działa od 1954 roku. Położony w jednym ze skrzydeł klasztoru Dominikanów na Starym Mieście na stałe wpisał się w przestrzeń miasta i pamięć widzów. Jednak XVIII-wieczny budynek nie zapewnia zbyt komfortowych warunków, nie mówiąc o tym, że nie spełnia wielu wymogów bezpieczeństwa.
Brak klimatyzacji, odpadanie tynku ze ścian, nieprzystosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych, brak okien w wielu pomieszczeniach to tylko część utrudnień, z którymi borykają się zarówno pracownicy teatru, jak i uczestnicy przedstawień. Zmaganie się z tymi problemami trwa od lat. Plany związane z remontem istniejącej siedziby czy samą zmianą lokalizacji także istnieją od dawna. Nie widać tylko ich realizacji.
Jeszcze kilka lat temu przyszłość teatru malowała się bardzo pozytywnie. Nową siedzibą miał być budynek byłego Domu Kultury Kolejarza. Warunki miały się wówczas diametralnie poprawić. Nowa sala teatralna – w końcu z amfiteatralną widownią – miała pomieścić 250 widzów. Gruntowny remont, przystosowania dla osób niepełnosprawnych, przestronność i profesjonalizm nowego miejsca miały podnieść standardy teatru. Obecnie jednak widać, że ta inwestycja nie dojdzie do skutku. Teatr znowu musi szukać nowej siedziby.
Wielu lublinian jest zaniepokojonych tymi wiadomościami oraz brakiem konkretnych planów i działań. Co stanie się z miejscem, które od lat cieszy się dużą popularnością oraz sympatią widzów? Nie ma pieniędzy ani na remont dotychczasowego budynku, ani Domu Kultury Kolejarza. Nie ma też jednoznacznej decyzji w sprawie zastępczej lokalizacji. Ponoć rozpatrywane jest umiejscowienie teatru w Lubelskim Parku Naukowo-Technologicznym lub w Centrum Spotkania Kultur. Biorąc jednak pod uwagę to, w jakim stopniu zrealizowane zostały poprzednie plany, możemy oczekiwać na kolejną niespodziankę w sprawie ostatecznego ulokowania teatru. Dyrektor teatru informuje: „Dziś mogę Państwu obiecać, bo mamy już na piśmie zapewnienie Zastępcy Prezydenta Miasta Lublin, Krzysztofa Komorskiego, że Prezydent i Wydział Inwestycji podejmą wszystkie niezbędne działania, by jednak Teatr Andersena miał nowy, godny i jak przystało na XXI wiek nowoczesny budynek. Taki Teatr, w którym biura będą miały okna i w którym pracownicy, ale przede wszystkim widzowie będą czuli się komfortowo i bezpiecznie”.
Miejmy nadzieję, że niedługo niepewna sytuacja się ustabilizuje i zostaną podjęte konkretne kroki w celu zapewnienia odpowiedniego miejsca, w którym teatr będzie kontynuował swoją działalność.