Warszawa

Recenzja książki:

Sny Małgosi. Nowe przygody

Sny Małgosi. Nowe przygody

Rafał Czerwonka
Beata Dyszkiewicz-Dziadak (Ilustr.)
od 6 do 12 lat
PATRONAT

Przeczytaj, nim zaśniesz

Małgosia potrafi przenosić się w różne światy. Wcale nie potrzebuje do tego magicznych umiejętności. Po prostu każdej nocy zamyka oczy i w ten sposób trafia do miejsc zrodzonych z tkwiących w jej głowie fantazji i doświadczeń. Każda z jej przygód jest inna i pozwala zmierzyć się z innym wyzwaniem. W ten sposób dziewczynka zdobywa praktykę, jak radzić sobie z nietypowymi sytuacjami w codziennym życiu. Dzięki temu nic jej nie zaskakuje i doskonale radzi sobie w każdej sytuacji.

 

To już drugi tom sennych przygód Małgosi. Książka składa się z czternastu opowieści, które stanowią niezależne całości. Dzięki temu można czytać je w dowolnej kolejności i każdej nocy zabierać dziecko w nową podróż do krainy fantazji. A naprawdę jest w czym wybierać. Bohaterka raz przeistacza się w królową, dowodzącą całemu wojsku, a raz w bezradnego dzidziusia, uwięzionego w śpioszkach i pieluszce. Potrafi teleportować się do najróżniejszych miejsc i kontrolować innych za pomocą myśli. Wychodzi cało z największych opresji, a także pomaga innym w nietypowych kłopotach, znajdując zawsze idealne rozwiązanie. 

 

Książka jest bogato ilustrowana, a obrazy są kolorowe i zaskakujące niczym senne fantazje. Czytając przygody Małgosi przed zaśnięciem możemy sprawić, że nocne podróże naszych dzieci staną się równie niezwykłe i pasjonujące, jak te, w które wyrusza bohaterka.  

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć