Maminpulacja - to słowo klucz do tej opowieści. Przez kilkaset stron tej powieści dla dzieci (prawie młodzieży) poznajemy mechanizmy jakimi rządzi się czwarta władza. Chwytliwe hasła, domysły, niedopowiedzenia, łączenie faktów - nawet bardzo odległych - to wszystko czego uczy redaktor naczelny szkolnego portalu swoich kolegów. Czy działania te przynoszą skutek? Oczywiście, że tak. Portal budzi kontrowersje, zatem jest czytany. A przecież oto chodzi w napędzaniu oglądalności/klikalności. Jednak autorka nie pozostawia nas z taką wizją rzeczywistości. Pokazuje, że prawda zwycięża, a za konkretnym zachowaniem zawsze kryje się jakieś drugie dno. Adam Studziński rysuje optymistyczną, mimo wszystko wizję świata, w którym dobre serce zawsze zwycięża. To ważny przekaz - bardzo potrzebny dzisiejszemu młodemu odbiorcy.