Warszawa

Recenzja książki:

Pewnego razu w Nibylandii. Weselne Skrzydełka

Pewnego razu w Nibylandii. Weselne Skrzydełka

Kiki Thorpe
Jana Christy (Ilustr.)
od 6 do 8 lat
PATRONAT

Pewnego razu w Nibylandii. Weselne Skrzydełka

Pewnego razu w Nibylandii. Weselne skrzydełka Kiki Thorpe to kolejna z serii, porywająca i trzymająca w napięciu do ostatniej strony czarodziejska opowieść o przygodach czterech przyjaciółek: Kate, Lilii, Mii i Gabi, które potrafią przenosić się do Nibylandii – magicznego miejsca, gdzie słychać śpiew syren, zabawy Wróżek, a dzieci nigdy nie dorastają. Chociaż książka jest kolejną z cyklu, to można ją przeczytać niezależnie od tego czy zna się poprzednie części czy też nie.

 

Tym razem wspólnie z dziewczynkami przeżyjemy wiele ekscytujących przygód na ślubie Julii, gdzie mała Gabi miała obsypywać młodą parę płatkami róż. Na ceremonię ślubną przybyły również niespodziewanie Wróżki z Przystani Elfów, które przez łakomstwo i wszędobylstwo, wpadły w nie lada tarapaty…  

 

Ale obecność wróżek na ślubie miała też dobre strony. Otóż, dzięki ich czarom i umiejętnościom ceremonia ślubna nabrała wyjątkowego i magicznego charakteru.

 

Oprócz wartkiej i wciągającej fabuły, zachwyca też  piękna szata graficzna tej niezwykłej książki. Błyszczące (brokatowe!) okładki oraz oryginalne biało-czarne  ilustracje Jany Christy znakomicie dopełniają całości i sprawiają, że czytanie jest prawdziwą przyjemnością! Dzięki zaś dużej czcionce i krótkim rozdziałom po tę rewelacyjną książkę mogą także sięgnąć dzieci, które rozpoczęły już swą przygodę z czytaniem. Polecam!

 

Beata Dziąbek

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć