„Porwanie króla czyli Olaf i Lena na tropie” to bardzo ciekawa propozycja literacka Michała Wójcika dla uczniów szkół podstawowych, a może i gimnazjum. Autor nawiązał tu do tajemniczego porwania Stanisława Augusta Poniatowskiego, które miało miejsce 3 listopada 1771 roku. Tajemniczego, bo niektórzy podejrzewają, że król „zgubił” się sam, inni widzą w tym sprawkę zazdrosnego męża jednej z ukochanych króla, jeszcze inni, co najbardziej prawdopodobne za inicjatorów uprowadzenia uważają członków Konfederacji Barskiej. Według legendy, gdy Stanisław August Poniatowski przeskakiwał przez rów, spadł mu trzewik. Jan Kuźma nakazał wtedy pachołkowi oddać królowi swój but. Ten przetrwał do czasów współczesnych i jest on do tej pory własnością Fundacji Książąt Czartoryskich. Władca mając pewną słabość do pamiątek, przechował nie tylko but później nazwany butem Jana Kuźmy, ale i pończochy, zabrudzoną koszulę, a także szereg innych rzeczy, które miał przy sobie w dniu feralnego porwania.
Tyle historia, a książka … Dwójka głównych bohaterów Olaf i Lena ma, jak to uczniowie swoje kłopoty z nauczycielami. Bo zresztą, kto by ich nie miał z profesorem Brukwą - „tyczkowatym, z pasem sterczących siwych włosów dookoła łysej głowy, lśniącej jak wypolerowany globus” nauczycielem historii, któremu „wzdłuż tułowia wiszą długie ramiona”. (Nimi to z mozołem wywija, wbijając do uczniowskich głów tajniki minionych wieków!) I w dodatku zleca Olafowi kilkunastostronicowy referacik na temat codziennego życia króla!
Na szczęście zarówno Olaf, jak i Lena mogą liczyć na pomoc i pełne zaangażowanie całej rodziny, a zastawiony książkami strych babci to już prawdziwa kopalnia wiedzy i godne pożądania źródło informacji. Dzięki niezwykłym poszukiwaniom dwójki bohaterów dowiadujemy się, nie tylko o tym jak wyglądał, ale i gdzie i jak mieszkał Stanisław August Poniatowski? W jaki sposób żył? Jakie miał upodobania i zachcianki? A wszystko to w niezwykle atrakcyjnej formie! Książka jest napisana bardzo barwnym (współczesnym!) językiem. Wydarzenia mkną tu niezwykle szybko, są nieoczekiwane zwroty akcji. Czytelnik nie tylko ma przed oczami obraz starej Warszawy, ale i jej zapach!
Dodatkowo książka ta jest bardzo pięknie wydana i zilustrowana! Stanowi ona niezwykle ciekawą i wciągającą lekturę. Polecam.
Grażyna Gibki