Recenzja książki:

Operacja Burzowa Chmura

Ostatnio na rynku wydawniczym pojawiła się prawdziwa GRATKA dla młodych miłośników DOBREJ powieści detektywistyczno-kryminalno-przygodowej. „Operacja burzowa chmura” Jorna Liera Horsta, bo o niej mowa, to pierwsza część pasjonującej norweskiej serii BIURO DETEKTYWISTYCZNE NR 2.

Wspólnie z młodymi detektywami – Tiril i Oliverem oraz towarzyszącym im psem Ottonem nie tylko przeżyjemy ekscytującą wakacyjną przygodę, ale również przyjdzie nam rozwiązać tajemniczą zagadkę znikających z miasteczka Elvestad rozmaitych rzeczy.

Jak na prawdziwych detektywów przystało, główni bohaterowie błyskotliwie prowadzą śledztwo: wnikliwie czytają gazety, rozmawiają z poszkodowanymi mieszkańcami, szukają informacji w Internecie i wyciągają wnioski. Czy rezolutnym dzieciom uda się rozwiązać tajemniczą zagadkę? Zachęcam do lektury tej interesującej powieści.

Książka wciąga już od pierwszych stron i nie sposób się od niej oderwać. Akcja jest wartka, fabuła wciągająca, pełna niespodzianek i zaskakujących rozwiązań. Dodatkowym atutem tej cudownej książki są też oryginalne kolorowe ilustracje Hansa Jorgena Sandnesa, które fantastycznie dopełniają całości. Dzięki zaś niewielkiej ilości tekstu na stronie i dużej czcionce, mali czytelnicy mogą samodzielnie przeczytać tę pasjonującą powieść. Czytając książkę dzieci mogą również doskonalić swą spostrzegawczość, szukając poukrywanych na obrazkach detali.

Polecam tę rewelacyjną książkę nie tylko małym czytelnikom, ale również wszystkim miłośnikom rozwiązywania detektywistycznych zagadek.

Jestem przekonana, że książki z serii BIURO DETEKTYWISTYCZNE NR 2 zrobią furorę wśród żądnych przygód czytelników olkuskiej biblioteki.

Beata Dziąbek

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 28 września 2015