Jak patrzymy na okładkę tej książki – buzia sama się uśmiecha. Robi się nam wesoło na sercu i duszy. Nie sposób się nie uśmiechnąć nawet gdy nam źle i niewesoło. A w środku znajdziemy bajecznie kolorowe, śmieszne obrazki oraz wesołe wierszyki.
Wierszyki może i są trochę dość abstrakcyjne, lecz z pewnością zaciekawią i spodobają się dzieciom. Dzieci patrzą na świat trochę inaczej niż dorośli - nie wszystko musi mieć u nich związek przyczynowo- skutkowy. Nie do końca też są w stanie przewidzieć skutki swoich działań. Tak samo w wierszykach nie należy na siłę w nich szukać logiki, należy podejść z przymrużeniem oka.
Nie ma sensu dłużej opisywać książeczki – przeczytajcie i przekonajcie się sami. Życzę dużo śmiechu.
Anna Tomaszewska