Jeśli nie zdarzyło się Wam jeszcze trafić na Nibylandię, to koniecznie trzeba przeczytać książkę „We mgle” z serii „Pewnego razu w Nibylandii”. Aha, i tę zachętę kieruję do dziewczynek, bo one są bohaterkami omawianej przeze mnie pozycji. Nie czytałam innych części tej serii, a szkoda, bo choć każda z nich ma swoją akcję, to warto sięgnąć po wcześniejsze przygody. Takie przynajmniej jest moje wrażenie. Mgliste konie, wróżki, Winogronowy Gaj, Przystań Elfów- to niektóre elementy tej zaczarowanej historii. Piękna i lekka opowieść o sile wyobraźni i przyjaźni, o zaufaniu do zwierząt i rozwiązywaniu zagadek, z lekkim dreszczykiem emocji i dużą dozą szacunku do zwierząt. Książeczka godna polecenia z dwóch przyczyn- przenosi do pięknego świata wyobraźni, gdzie wszystko jest możliwe i daje wiarę w to, że współpraca, zaufanie i przyjaźń koleżanek jest w stanie pokonać każdą trudność. Polecam!
Mama MałGosia