Niezwykle przyjemnie było trzymać w swoich rękach książeczkę pana Przemysława Wechterowicza Uśmiech dla żabki. To solidna publikacja w twardej oprawie. Przepiękne ilustracje pani Emilii Dziubak dopełniały całości sympatycznego wrażenia.
Sama treść lekturki jest ciekawa oraz inspirująca. To opowieść o żabce, jej mamie i o przyjaciołach wspólnie zamieszkujących las. Co najważniejsze, to historia o sile prawdziwej, bezgranicznej i czułej miłości i szczerej przyjaźni. Czyli o tym co w życiu najważniejsze.
Akcja utworu rozpoczyna się w chwili kiedy mała zielona bohaterka doznaje przejmującego uczucia smutku. I nikt, nawet pojawiający się zewsząd przyjaciele nie są w stanie wpłynąć na zmianę nastroju naszej żabki. W tym samym czasie, gdzieś w odległym zakątku lasu jej mama pracuje w leśnym sklepie i obsługuje pojawiających się klientów. Niemal w jednej chwili pojawia się u niej dziwne poczucie niepokoju i troski o swoją córkę. Chcę jak najszybciej zobaczyć się z małą żabką i usłyszeć, że wszystko u niej w porządku. I mama jak to mama, wpada na świetny pomysł. A jaki to był pomysł? Zachęcam do przekonania się samemu co takiego wymyśliła troskliwa mama żabki i jaki był finał całej historii. Śmiało polecam dla dzieci w każdym wieku, dla młodzieży i dla dorosłych, ponieważ zawarte treści są ponadczasowe i warte przypominania zawsze i wszędzie.
Karolina Szymczak