Warszawa

Recenzja książki:

Oczami maluszka. Karty

Oczami maluszka. Karty

do 1roku
PATRONAT

Uśmiech na twarzy dziecka zapewniony

Zacznę swoje pochwały od końca, czyli od oprawy – opakowania. Dlaczego od końca? Wydaje mi się, że na początku nasz wzrok na dłużej zatrzyma się na kolorze czarnym i tytule wydrukowanym białymi pogrubionymi literami. To przyciąga, bo pierwsze pytanie, które się pojawiło w mojej głowie – czerń i biel dla maluszka. Właśnie, że tak. To celowy, wytłumaczony wybór.


Gdyby opakowanie było pomarańczowo-zielone to nie wyróżniałoby się wśród sterty publikacji, komponuje się z elementami koloru żółtego na ilustracji. Sztywna teczka zawiera dziewięć prostokątnych kart, które po obu stronach mają ilustracje. Jedna strona ma kolor czarny i biały przedmiot z małym żółtym elementem, np. czarne tło, białe cymbałki i żółta pałeczka do gry. Strona odwrotna ma tło białe, czarny bębenek z żółtym paskiem.


Nawet, gdy nasz maluch weźmie kartę do buzi, to jej nie zniszczy. Jest wykonana z grubego papieru. Kolor czarny ma fakturę śliską – odblaskową, a kolor biały matową. Wybór przedmiotów na ilustracjach dla mnie pozostawia niedosyt. Chciałabym jeszcze więcej i więcej, tak one są ładnie wykonane. Mój synek jest równie zainteresowany kartami, co teczką. Papierowa harmonijka budzi jego wielką ciekawość. Serdecznie polecam tę pozycję. Karty spowodują uśmiech na buzi naszego dziecka. Miałam okazję to sprawdzić!

 

Mama Kasia

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć