Uśmiech od ucha do ucha w przypadku tej książeczki nabiera większego znaczenia. W końcu zając uszy ma nie byle jakie. Wielkie, ogromniaste, więc i uśmiech większy. Zresztą zając Poziomka to wesołek, zawsze pogodny i służący dobrą radą.
Mój mąż ma słabość do pieśni patriotycznych i piosenek z dobranocek, więc kiedy wybieramy się w daleką podróż piosenka o Zającu Poziomce to hit numer jeden. Pamiętacie?
Na skraju lasu jest mały domek, ma złote szybki i dach z orzeszka
Obok rośnie mnóstwo poziomek. Zgadnij kto w domku tym zamieszkał?
Nie koziołek, nie biedronka, lecz to ja Zając Poziomka!
Ogon, uszy, zęby dwa, hej Poziomka, hej to ja!
Wiele zwierzątek jest w naszym lesie, niektóre znają tysiące bajek,
lecz kto bajeczki najpiękniej plecie, powiedzcie szybko jak sie wam zdaje?
Nie koziołek, nie biedronka, lecz to ja Zając Poziomka!
Ogon, uszy, zęby dwa, hej Poziomka, hej to ja!
Co dziś od rana chciał sam zaśpiewać, zna nawet kilku fajnych śpiewaków,
lecz gdy kapusta zacznie dojrzewać, kto śpiewa ładniej od wszystkich ptaków?
Nie koziołek, nie biedronka, lecz to ja Zając Poziomka!
Ogon, uszy, zęby dwa, hej Poziomka, hej to ja!
Wiele odniosłem dotąd sukcesów, mogę wymienić wam listę całą.
Kto przegrał wilka, kto zakpił z lisa, kto jest największym samochwałą?
Uwielbiam wracać do bajek, które niegdyś były tylko moimi bajkami, a teraz cieszę się bardzo, że moja córka może je poznać w nowej odsłonie. Ciotka Klotka i Pan Tik-Tak, czy coś wam to mówi? Mam nadzieję, że pamiętacie wspaniały program dla dzieci, w którym pojawiał się nasz zając Poziomka. Był jednym z najsłynniejszych zajączków w Polsce. Teraz możecie poczytać swoim dzieciom o przygodach Poziomki, które wciągają od pierwszych stron. Czy zimą można zbierać grzyby? Kto zostawił tajemnicze ślady na śniegu? Dlaczego magiczne pudełko śpiewa? Czy Rozamunda przyjmie obraz od zająca Poziomki? A w przerwie między jednym a drugim opowiadaniem możecie zagrać ze swoimi dziećmi w grę planszową, która dołączona jest do książki. Zbierajcie więc marchewki, a daleko zajdziecie. I jak tu nie polecić takiej książki?
Aurelia Wojtkowiak