Książka Anny Kwiecińskiej-Utkin przenosi nas swoimi kołysankami w baśniowy świat, jeśli dołożyć do tego niesamowitą muzykę - ludową, góralską i połączyć z subtelnymi, rozmazanymi ilustracjami to trudno ten świat opuścić. A w nim tańczące elfy, anioły, tajemniczy księżyc i śniąca królewna. Wszystkie teksty kołyszą do snu, bo i o śnie opowiadają. Tylko ta muzykaaaa. Nas nie usypia, nas porywa do śpiewania!
Beata Ostrowska