Historyjki pokazują przede wszystkim siłę przyjaźni, Czas Dzieci

Zdarzyło Wam się kiedyś wyciągnąć zbyt pochopne wnioski, oskarżyć kogoś niesłusznie, spodziewać się najgorszego? Trzej dziecięcy bohaterowie: Zizi, Kapsel i Maks, książeczki Anity Głowińskiej Nie ma Tusionka znaleźli się właśnie w takiej sytuacji.

Ulubiony, choć czasem irytujący, pies z sąsiedztwa nagle zaginął. Na ulicy zapanowała nieprzyjemna cisza. Nikt nie szczeka. Trójka przyjaciół jest poważnie zaniepokojona. W ich głowach rodzi się wytłumaczenie sytuacji. Im dłużej o tym myślą, tym bardziej wszystko do siebie pasuje. Kolejne skrawki informacji zaczynają tworzyć dramatyczną całość. Ale czy to najprawdziwsza prawda? Czy seans spirytystyczny dowiedzie słuszności ich teorii?

Nie ma Tusinka to jedna z trzech książeczek wydana przez wydawnictwo Media Rodzina w serii "Fantastyczna seria do kieszonki" z myślą o dzieciach samodzielnie czytających. Krótkie historyjki pokazują przede wszystkim siłę przyjaźni. Z przyjaciółmi, otwartą głową i wielką wyobraźnią świat jest znacznie ciekawszy i bardziej kolorowy. W każdym tomiku bohaterowie mierzą się z nowym zadaniem i wspólnymi siłami je rozwiązują. Na końcu książeczek autorka zamieszcza tzw. "Przydatne informacje", dzięki którym lektura jest nie tylko przyjemna, ale i edukacyjna. Niewielki format książeczek, duży stopień pisma oraz oryginalne, wyraziste ilustracje sprzyjają dobremu odbiorowi serii przez czytelnika.

Agnieszka Liszyńska

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 25 marca 2020