Pewnego wiosennego popołudnia w Paryżu, w roku 1963, gdy wszyscy zmierzają na posiłek, rozpoczyna się niezwykła historia kota Feliksa. Ten dwuletni, bezdomny mieszkaniec stolicy Francji skrada się po dachu sześciopiętrowego budynku. Przed jego oczami znajduje się tylko jeden punkt… Tym punktem jest ogromny, siedzący tuż przy krawędzi szczur. Szczur tak wielki, że w pierwszej chwili Feliks cofa się odrobinę. Jednak zew walki nie pozwala mu odejść. Kot dociera jak najbliżej szczura i… skacze. Niestety w ferworze walki obaj przeciwnicy tracą równowagę i zaczynają spadać… Dwa ciała pędzą w dół! Ludzie stają oniemiali i w zupełnej ciszy obserwują to, co dzieje się ze zwierzętami. Kot spada na cztery łapy, dzięki czemu łagodzi trochę siłę upadku. Ludzie podnoszą go i zaczynają opatrywać. Jest ich bohaterem, ponieważ pokonał szkodnika – szczura.
Całe wydarzenie obserwował pewien mężczyzna siedzący w samochodzie. Pod nosem wykonywał jakieś skomplikowane obliczenia i co chwilę powtarzał, jakie to niebywałe. Nie mógł uwierzyć, że kot przeżył upadek z tak dużej wysokości. Po krótkim zastanowieniu wysiada z samochodu i idzie do lekarza, który usztywnia nogi kota, mężczyzna oznajmia, że zapłaci za jego leczenie, gdyż zabiera Feliksa ze sobą. Tajemniczy pan okazał się dyrektorem naczelnym francuskiego ośrodka badań kosmicznych. Mężczyzna zabrał kota do swojego samochodu i tak zaczęła się ich niezwykła podróż…
Do czego dyrektor ośrodka badań kosmicznych potrzebował Feliksa? Czy nasz bohater zdoła przejść testy, którym zostanie poddany wraz z setką innych kotów? Czy to właśnie on będzie pierwszym kotem w kosmosie? O tym przeczytacie w książce Andrzeja Urbańczyka Feliks – kot astronauta.
Jest to książka o odwadze i wytrwałości, które pozwalają znosić wszystkie trudy. O tym, że czasami jedno, wydawałoby się błahe wydarzenie, może zmienić całe nasze życie. Jest to również opowieść o przyjaźni człowieka i zwierzęcia, o ryzykowaniu własnego życia w celu uratowania bliskiej nam osoby. Krótka naukowa wzmianka o kosmosie przybliży młodym czytelnikom ten odległy świat.
Karolina Pawlak